Niespodziewalem się aż takiej reakcji na temat,więc serdecznie chciałem podziękować za poświęcenie waszego czasu.
W takim razie troszkę wyjaśnienia z mojej strony-kwota na jaką dałem się naciagnac to 5paczek,więc niema co płakać raczej chodzi o sam fakt.Nie jestem raczej osobą,która widzi takie błędy jak niedopasowane blachy lub niedorubki lakiernicze,pierwszy raz przymierzam się do kupna przez internet samochodu i chyba ostatni.Zwyczajnie auto mi się podobało miało niska cenę (gdyż wcześniej było wystawione bez zdjęć za 9900,mam jeszcze to ogłoszenie w schowku otomoto,ale zostało usunięte więc nie mogę skopiować linku)no i tyle.Chciałem kupno odłożyć trochę w czasie,żeby mieć czas na sprawdzenie auta no i wtedy zaczął mnie czarowac jakie to duze jest zainteresowanie i jak wplace mu tysiaka to auto usunie z otomoto,no i poczeka na mnie.Jak wcześniej już napisałem dałem mu tylko 500,bo więcej się bałem,słusznie jak widać.A policję mam w d...e ,bo jeszcze nie słyszałem,żeby pomogli komuś uczciwemu.
Post zamiescilem w celu przypomnienia o tym miłym 34latku ,tak ku przestrodze.Dostałem lekcje życia i wyciagne z niej wnioski.Kupno Xsary powiezylem znajomemu co sprowadza auta na co dzien,więc wrazie co mam blisko do ewentualnych roszczeń(hehe:-)).
Jeszcze raz wszystkim dzieks za temat,w szczególności moderatorom tego fora za możliwość wygasania się przed fachowym gremium.Pozdrawiam bbrbutch.