TEMAT: Mzcars.pl Michał Ziółkowski - sprzedaż samochodów Kraków

Chciałem wszystkim, którzy planują zakup samochodu polecić bardzo Pana Michała. Ja jakieś pół roku temu zacząłem szukać FORDA Mondeo mk4, 2.0 l, diesla, rocznik 2011, czyli modelu po liftingu. Samochodu szukali mi znajomi w Niemczech, a ja na własną rękę szukałem w internecie. Miałem kilka na oku, jeden nawet bardzo blisko miejsca zamieszkania, co przy braku wolnego czasu nie było bez znaczenia, nadmienię że mieszkam w centralnej Polsce. Jednak kiedy przeglądałem pozostałe oferty, od samego początku zwracał moją szczególną uwagę samochód Pana Michała. Byliśmy nawet po kilku rozmowach telefonicznych i każda taka rozmowa przybliżała mnie, że tak powiem do jego oferty. Jedyną przeszkodą była odległość, która nie pozwalała mi z braku czasu na pojechanie na miejsce i obejrzenie samochodu z bliska. Jednak od samego początku Pan Michał był bardzo przekonywujący w tym co mówił poparte to wszystko było konkretami, dosyłał mi między innymi zdjęcia samochodu co było robione itd. Wcześniej czytałem na forach o Panu Michale opinie, nie było to też bez znaczenia kiedy decydowałem się jechać po samochód. Na miejscu wszystko to co napisałem wcześniej ku mojemu zadowoleniu sprawdziło się w 100%. Cenowo dogadaliśmy się bez problemowo, dokumentacja samochodu bardzo szczegółowa ogólnie wszystko ok. Nadmienię, że samochód nie był przed zakupem sprawdzany w ASO, gdyż uznałem, że nie ma to najmniejszego sensu mając tak szczegółową i wiarygodną dokumentację serwisowania samochodu. W bezpośrednim kontakcie Pan Michał okazał się bardzo konkretnym z wielką wiedzą fachową i budzącym bardzo wielkie zaufanie człowiekiem. Dziś od zakupu upłynęło prawie pół roku postanowiłem więc napisać kilka zdań o tym człowieku, a przede wszystkim polecić go szczerze wszystkim. Cały czas Pan Michał służy mi radą jeśli zadzwonię i mam jakieś pytania odnośnie eksploatacji samochodu. Jestem jak na razie bardzo zadowolony z zakupu Jeszcze raz bardzo polecam wszystkim tego Pana.

Kolejny miły list, który przywędrował dzisiaj na skrzynkę :

Ford Focus II 1.8 TDCI granat 2007

"
Szanowny Panie,
Od zakupu u Pana w firmie samochodu Ford Focus II 1.8 Tdci mineło już ponad 8 miesięcy.
Opiszę swoja historię :
Na samym początku szukałem samochodu krajowego, aby mieć 100% pewność dotyczącą serwisowania,przebiegu oraz bezwypadkowości samochodu.
Niestety po tylu krajowych focusach, w większości leasingowych odechciało mi się szukania ...
wtedy ukazała się oferta granatowego Focusa Kombi z dość fajnym wyposażeniem
Po krótkiej rozmowie telefonicznej z p.Michałem dowiedziałem się, że jeśli jest auto z zagranicy to albo musi być po stłuczce albo po mega korekcie .
W tym przypadku auto według Pana Michała miało lakierowany przedni prawy błotnik, drzwi przednie prawe i zderzak tylni. Gwarancja na przebieg wystawiana jak zwykle w przypadku tej firmy.
Pomyślałem ... lakierowane nie to nie dla mnie ... ale brat czytając opinie o Panu Michale na tym forum przekonał mnie, aby się wybrać obejrzeć ten samochód do Krakowa ... daleko nie miałem (40km)
Umówiliśmy się z Panem Michałem ... ja,brat oraz jego znajomy lakiernik.
na miejscu dość duże zaskoczenie ... na placu stało kilka modeli Focusa , Fiest oraz C-max'ów.
Ale skupiłem się na tym jednym ... który mnie interesował ... na pierwszy rzut oka nic nie widzę ...ale nie jestem profesjonalistą ... niech wypowie się lakiernik...
on ku mojemu zdziwieniu nic nie znalazł ... twierdzi, że auto bezwypadkowe

Pan Michał przyniósł czujnik grubości lakieru i pokazuje- auto faktycznie ma całą powłokę lakierniczą w wartościach do 120-130 um .

czary ??? przecież dzień wcześniej mówił, że malowany błotnik i drzwi ... otóż tak dobrze zrobione błotnik nowy , drzwi chyba też (bo jak to wytłumaczyć??? )
Pojechaliśmy do serwisu Ford'a (nieautoryzowanego) w Krk ... nic nie znaleźli .

Z perspektywy czasu bardzo miło wspominam współpracę z Panem Michałem ... jego obszerna wiedza na temat modelu Focusa, na temat doposażania, na temat każdej rzeczy o którą zapytałem (pytam nadal bo czasami do niego dzwonię) zaskutkowała tym, iż przez ten okres prawie 9 miesięcy nie dołożyłem do auta ani 1 zł ... ani jednej

Bardzo polecam firmę Mzcars Michał Ziółkowski, Pana Michała jako uczciwego sprzedawcę, który wie co sprzedaje i nie ściemnia tak jak większość handlarzy ...

a dla Pana Michała ... naprawdę wielkie podziękowania ... wraca Pan wiarę w ludzi

Pozdrawiam Piotr "


Bardzo, ale to bardzo dziękuje Panie Piotrze za tak miłego maila

Witam,
Panu Michałowi wystawiłem już opinię na temat zakupionego u tego Pana auta (Ford Fiesta 1.4 tdci), ale teraz po prawie roku użytkowania mogę napisać coś więcej.
Mogę powiedzieć, że opinie o Panu Michale wyszukałem na tutejszym forum, którego od tamtego czasu jestem stałym bywalcem.
Obecnie czeka mnie druga wymiana oleju (zmieniam co 10 tys). Na dzień dzisiejszy po przejechaniu prawie 20 tys. km nie musiałem robić absolutnie nic oprócz tankowania.
Obawiałem się jedynie przed zimą czy nie wymienić świec żarowych, bo od Pana Michała dostałem informację, że w historii serwisowej nie ma informacji, że świece zostały wymienione. Jednak wstrzymałem się, a testem miały okazać się pierwsze duże mrozy, ale moje obawy okazały się bezpodstawne, bo odpalała zawsze za pierwszym razem bez jakichkolwiek problemów.
Przed zakupem Pan Michał poinformował mnie o tym, że według jego opinni sprzęgło w niedługim czasie będzie do wymiany. Jednak mimo to sprzęgło wytrzymało rok jazdy i na razie nie zanosi się, żeby odmówiło wkrótce posłuszeństwa (Fiesta nawet ciągała przyczepkę ).
Myślę, że trudno jest znaleźć sprzedawcę, który przed oględzinami powie, co w aucie nie działa lub jest już na wykończeniu, ale w przypadku Pana Michała żadne usterki nie są zatajane.
Jeśli miałem jakiekolwiek pytania nawet odnośnie innego Forda nigdy nie było problemu z uzyskaniem rzeczowej odpowiedzi.
Na dzień dzisiejszy z auta jestem jak najbardziej zadowolony i będę polecał swoim znajomym zainteresowanie autami, które posiada w sprzedaży.
Pozdrawiam.

Nie wiem jakie samochody sprzedaje Pan Michał, ale przy oględzinach jest totalnie nieobiektywny i szczerze nie polecam zlecać sprawdzenia przed zakupem u tego Pana.
Piszę tak, pomimo tego, iż powiedział, że auto które sprzedaje jest ok i poleca, ale teraz dlaczego nie polecam:
- nieobiektywny i nakłania kupującego na swoje oferty/usługi
- historia serwisowa, którą rzekomo przedstawił kupującemu nie pokrywała się z rzeczywistością
- sugerowanie, że auto w hatchbacku jest za drogie, bo kombi ma tańsze
- nieznajomość przepisów z rejestracją (informował kupującego, że kupując na fakturę kupujący potrzebuje dalej zaświadczenie VAt-25) - na szczęście szybki telefon do urzędu przez kupującego i potwierdzenie słów siostry, że tego dokumentu nie potrzeba do zarejestrowania samochodu, jeśli jest zakup na fakturę
- koszt usługi - tutaj jeśli sugeruje kupującym, że cena samochodu jest za wysoka, to można powiedzieć tak samo o jego usłudze. Z powodzeniem w tej cenie sprawdzimy samochód w ASO, dostaniemy wydruk i fakturę VAT z potwierdzeniem tego co było sprawdzone.

Zapewne zaraz będą krzyki - ja nie zamierzam się więcej w tym temacie udzielać.
Jeśli już konkurencja wykonuje takie usługi - to niech robi to obiektywnie

Bez krzyków i w pełni obiektywnie

Na samym początku chciałem przyznać rację użytkownikowi "tradelux" Panu Łukaszowi oraz jego siostrze... mieliście racje.
W momencie sprowadzania samochodu z zagranicy kupując go fakturą pełną lub marżą i sprzedaży w Polsce bez rejestracji nie jest wymagany dokument zaświadczenie "vat25" ... tutaj mieliście rację ... moja niewiedza wynikała z bardzo prostego powodu - ja wszystkie auta rejestruje.

Nawiązując do tej mojej niewiedzy powinniście Państwo wiedzieć iż zgodnie z wyrokiem WSA w Łodzi z dnia 1 kwietnia 2014 roku , akt III SA/Łd1196/13 urzędy komunikacji (w Krakowie już to stosują ) nie wymagają już czasowych tablic rejestracyjnych podczas przeglądu auta przywiezionego z zagranicy, które nie posiadało oryginalnych tablic. Powróciła stara metoda na przywiezienie auta na lawecie .

Mogliście nie wiedzieć bo ja dzisiaj się o tym dowiedziałem - opisuję to w oddzielnym poście.

Co do mojej nieobiektywności

Po pierwsze :

W żaden sposób nie nakłaniałem kupującego do skorzystania z zakupu u mnie samochodu.
Wyraziłem tylko swoje zdanie iż za pieniądze zapłacone za ten samochód można kupić auto poliftowe, ale malowane z 2-4 elementami i gorzej wyposażone - jako przykład podałem swojego focusa, który jedzie do Polski.
Nadmieniłem iż jeśli auto jest bezwypadkowe to w Niemczech czy w innym kraju jest ono droższe o 30 % i stąd wynika cena sprzedaży tego focusa przez sprzedającego - gdzie tu nakłanianie do zakupu u mnie auta ???

Przypomnę iż klient szukał tylko auta benzynowego w wersji hatchback - ja takowych nie posiadam !!!

Po drugie :
Sprzedający nie miał żadnej historii serwisowej oprócz zaświadczenia z przeglądu TUV oraz nie do końca wypełnionej książki serwisowej .
Książka serwisowa nie posiadała przeglądu przed sprzedażowego i kończyła się na adnotacji z 2011 roku (jeśli dobrze pamiętam)

Po numerze vin wyszło iż auto miało dwie adnotacje :
06.05.2014 rok - 90102 km - auto zgłoszone z uszkodzeniem ABS (błędy B2089 i C1288 )
26.05.2014 rok - 90688 km - silnik gaśnie ( błędy B2089, P2300 , P2303 , U1900 i B2089 )

Po trzecie :
Co do kosztu usługi, to koszt usługi nie był tutaj duży - w skład ceny wchodziła cena za inspekcję, dojazd + rozmowę telefoniczną do Niemiec.
W większości inspekcji czy to wykonywanych przez firmy czy moderatorów na tym forum ceny są bardzo podobne.

Proszę jechać do serwisu Ford'a i dowiedzieć się ile kosztuje usługa sprawdzenia auta przed sprzedażą i co w skład niej wchodzi
Co do wydruków to kupujący takowe także w tym i każdym innym przypadku dostaje.


Podsumowanie :

Dziwie się troszkę postępowaniem "tradelux" bo nie był na miejscu podczas oględzin, a opiera się tylko na relacji swojej siostry.


Auto godne polecenia, droższe jeśli chodzi o ten rocznik i wyposażenie niż inne w ofertach czy to na allegro/otomoto - ale jedno trzeba powiedzieć - PEWNE !!!

Widać iż firma "Tradelux" nie robi w konia tak jak inni handlarze iż piszą, że auto bezwypadkowe, a na miejscu okazuje się co innego.

Auto posiada drobne ryski, zadrapania oraz wymaga jakiegoś wkładu finansowego (np. na te zadrapania na zderzaku) - ale ludzie to jest auto używane.

Mimo wszystko w kategorii "opinie o sprzedawcach" opiszę firmę "Tradelux" z Libiąża jako firmę godną polecenia.

Żaden atak, chodzi raczej o to, żeby kolejne oględziny u kogoś na zlecenie, były bez takich komentarzy i porównywania do swoich ofert. Niczemu to nie służy, a będzie bardziej profesjonalnie Jest taki jeden niezależny serwis na Śląsku, który działał w ten sam sposób, że nakłaniali do sprzedaży swoich samochodów - większość ludzi po 1-2 razie im podziękowała i jeżdżą do innych serwisów.

P.S. Co do tablic to toczy się wielka debata, bo wyrok ten dotyczył konkretnego przypadku diagnosty. Niestety na chwilę obecną praktycznie żaden diagnosta nie zrobi takiego przeglądu (bez tablic) bo będzie miał udrękę ze swoim przełożonym/starostą/prezydentem itd., więc tutaj niestety lepiej zapłacić te 60zł, niż się przepychać. Może za 3-5 miesięcy będzie inaczej

Co do tablic to w piśmie z 11 lipca wystawionym przez Urząd Miasta Krakowa skierowanym do Okręgowych Stacji Kontroli Pojazdów o sygnaturze KM.05.5421.5.3.2014 jest jasno opisane iż auto, które spełnia wymogi, a nie posiada tablic tymczasowych (czerwonych) nie może dostać wyniku negatywnego .

Tak jak "tradelux" mówi - czas pokaże jak diagności i urzędnicy do tego podchodzą.

Kolejna opinia na temat Mzcars.pl

"
Szanowny Panie,
W styczniu br. kupiłem u Pana czarne Twingo II. Chciałbym jeszcze raz Panu podziękować za świetne auto - do dzisiaj przejechałem ponad 13 tys. km, byliśmy nim z żoną dwa razy nad morzem oraz w pełni wyładowani (z dużym pontonem i silnikiem) w Chorwacji. Auto jest idealne, nic się nie psuje, na autostradzie (z boxem na dachu) i climatronicu pali 7l/100 przy ponad 120 na tempomacie.
Pozdrawiam serdecznie
Z.Szklarski
"

Jeszcze raz dziękujemy

Witam!

Chciałabym gorąco podziękować Panu Michałowi Ziółkowskiemu za profesjonalną pomoc przy zakupie Skody Fabii. Pana rzetelna kontrola pojazdu,jego stanu technicznego, wiarygodności sprzedawcy /potwierdzone w szczegółowym raporcie, który otrzymałam przed zakupem/ pomogły mi w podjęciu właściwej decyzji.
Jestem pod wrażeniem Pana wiedzy na temat samochodów różnych marek i cierpliwości
w udzielaniu mi porad odnośnie wyboru auta najbardziej dopasowanego do moich potrzeb.
Zakupionym samochodem jeżdżę 4-ty m-c, działa bez zarzutu, jestem bardzo zadowolona.


Szczerze polecam zlecać sprawdzanie samochodu przez Pana Michała Ziółkowskiego.
Jest rzetelnym fachowcem, profesjonalistą o bardzo szerokiej wiedzy, umiejącym także wysłuchać
i dobrze doradzić.

Pozdrawiam. Zofia O.