TEMAT: 1999 Mercedes E 220 KAMIONNA

otomoto.pl/mercedes-e-220-C15506531.html
moto.archiwumallegro.pl/?itemid=C15506531


Sprzedawca chyba zna stronę do sprawdzania po num. rej.
Tyle że auto miało 330tyś km w październiku 2007
To albo stało na kołkach trzy lata, albo ma dużo więcej
Na mój gust to Merc ma około 450tyś

Numer rejestracyjny: LKL697
Marka: MERCEDES-BENZ E220T
Numer VIN: WDB2102061A962673
Rocznik pojazu: 1999-07
Liczba właścicieli pojazdu: 6
Data badania technicznego: 2007-10-15
Stan licznika: 330103 km
Termin następnego badania: 2008-07-01 - 2008-11-30

a powiedz z łaski swojej jak motywujesz te swoje przeczucia gustu? rownie dobrze auto moze miec albo 330000 ,400000,450000 lub milion.
rozumie ze loteria tak ?

ta podejrzliwosc zawsze i wszedzie jest dla mnie troche ,wybacz za słow CHORA bo to ze auto moglo stac przez rok czy dwa jest mozliwe. pozatym ,rozumie ze teraz przebiegi ocenia sie "na oko"?

Skoro auto do tej pory robiło ok. 42 tyś rocznie a w 2007 roku miało 330 tyś więc łatwo policzyć że przez następne 3 lata mogło zrobić 120 tyś (3 lata x 40.000 = 120.000) co da nam sumę 450 tyś... prosta matematyka ...

OK Panie matematyku , proste zadanie . W tamtym roku zrobiłem autem 35 tyś KM (auto nie jezdziło 2 tygodnie bo byłem na wakacjach) , w tym roku byłem juz na dwóch urlopach i odpadło mi 3 tygodnie. niestety jak sie okazuje do dzisiejszego dnia zrobiłem nim 53 tys KM. Oblicz mi w takim razie przebieg jaki bede posiadał za 2 lata biorac pod uwage to iz w roku 2008 zrobiłem tych kilometrów 40 tys.


(Dla takich dociekliwców : wszystko jest mozliwe z autami , obliczone to może byc spalanie conajwyzej. Dziewczyna ma auto ktore w 2008 mialo przebieg 154000 km (rocznik 2002) ,jakim wiec sposobem w 2010 ma przebieg 160 000 km ? Ot ,proste wytłumaczenie : amochod stał dwa lata ponieważ końcem 2008 roku zabrał go komornik. Ale kto na tym forum by w to uwierzyl ?

A ja wierzę w UFO które porwało tego Merca w 2007 roku dlatego do dzisiejszego dnia nadal ma 330tyś km, a sprzedawca je importował prosto z okolic Marsa.
hans Zanim zaczniesz pisać pierdoły to pomyśl troche

swietne porównanie ,UFO i samochód.

Ufo to mogło co najwyzej kogoś stąd porwac dlatego ma dziwna obsesje szukania i weszenia.
wiem ze to forum jest generalnie po to by wyszukiwac i pomagac. Genialne w swojej prostocie . niestety niektóre paranoje rodzace sie tutaj , ganiczą z idiotyzmami i ktos mysle ze powninien to troche choc przyhamowac.
Dokładnie tak jak zrobił to wydawałoby sie miły pan , w biurze poselskim PIS w Łodzi.

Forum nie dla polityki ale tamte działania łaczą sie w jakis sposób z paranoja oszustwa jakie pojawia sie tutaj.

Przepraszam Cie bardzo ale co dla ciebie jest w tej wypowiedzi niejasne?
Temat nie ma oznaczenia UWAGA i jest to subiektywna wypowiedź Fuzera sugerująca tylko że auto "może", ale nie "musi" mieć korekty licznika - zapewne wiesz że o gustach się nie dyskutuje.
Nie widzę tu żadnego popadania w paranoję bo forum jest właśnie miejscem do wyrażania własnych opinii - a taka wyraził Fuzez
pl.wikipedia.org/wiki/Forum_dyskusyjne - przeczytaj co to jest forum lepiej

Hehehe spokojnie koledzy

...i krytykowaniem innych , gwoli ścisłosci.


pozdrawiam !

hans napisał:
Czyli auto się poruszało więc i robiło kilometry ... ja tylko wcześniej podałem przykład jak łatwo można obliczyć przebieg ale widzę nie potrafisz tego zrozumień. Zanim coś napiszesz najpierw pomyśl a potem pisz ....

A ktoś musi ?? jedyne co zostało podane w pierwszym poście to to że 3 lata temu w/w auto miało 330 tyś i po 3 latach dalej ma 330 tyś na liczniku a to że dziś może mieć więcej to tylko luźna uwaga piszącego ... nikt tutaj nie podał że teraz auto ma 450 tyś ....


Jednego nie rozumiem, piszesz wcześniej żeby tępić takich co przekręcają liczniki a tu się czepiasz. Oczywiście auto mogło stać 3 lata na kołkach ale jakoś nie do końca w to wierzę. Dodam że do niedawna to auto miało 6 właścicieli więc nie jeździła nim 1 osoba.

Skończmy te głupie przepychanki i zostawmy fakt .. 3 lata temu auto miało 330 tyś i dziś po 3 latach dalej ma 330 tyś na tym skończmy ... reszta to domysły.

Panowie przestańcie się kłócić każdy z was ma rację. Ja tam się cieszę że potraficie wyszukiwać takie samochody które mają różną przeszłość.

Zrobie to za Twoje piekne oczy

Kolego Hans - jak rozumiem użytkujesz auto w Polsce? I Twoja dziewczyna użytkuje też auto w Polsce?
To sam chyba wiesz jakie przebiegi są w Polsce, a jakie widać ze statystyk ze Szwecji np. Albo z Danii.
Nie siej lamentu, bo jak na razie jest to słowo przeciw słowu.
Ja też twierdze, że auto może mieć ponad 400 tys km - z prostych obliczeń. MOŻE - ale nie musi - bo równie dobrze może mieć ponad 600 tys km - albo i 340 tys km.
Dlatego zalecamy ostrożność - jak nie wiesz co to znaczy - zajrzyj do słownika

Faktem jest, że auto miało ostatni przegląd w 2008 roku - więc de facto mogło rzeczywiście stać. Albo przez ten rok mogło się dokulać kila(dziesiąt) tys km.

a może odezwał się właściciel auta ????

Nie panie kolego ,


gdybym był wlascicielem tego auta to szczerze mowiac nie zajmwałbym sobie czasu na dywagacje na temat legalnosci przebiegu.
zostawmy to hobbystom motoryzacyjnym:D