HomeStrona główna 
NewsyAktualności 
Narzędzia i poradymotoryzacyjne
ForumBEZwypadkowe!
Sprawdź VINHistoria pojazdu 
Dekoder VINDane techniczne 
Wiele mówi się ostatnio o transferach zawodników MotoGP w sezonie 2011. Tym razem bardzo ciekawą informację podają niemieckie media, jakoby gwiazda Ducati Casey Stoner podpisał już kontrakt z fabrycznym zespołem Hondy.
Ten rok jest dla Stonera bardzo trudny. Australijczyk nie błyszczy jak wcześniej, a to za sprawą wypadków lub miejsc poza podium. Jego team partner w tym roku radzi sobie znacznie lepiej niż on. Mimo problemów Casey’a, zespół Repsol Honda podobno podpisał już kontrakt z obecnym kierowcą Ducati. Umowa pozwoli zarobić Stonerowi pięć milionów euro za sezon.
Cała układanka ma sens, a dużą rolę odgrywa w niej Livio Suppo, który przecież rok temu był szefem zespołu Ducati w MotoGP. Casey i Livio są bardzo dobrymi przyjaciółmi i chyba nie zdziwiłby nikogo fakt, gdyby plotka o podpisanym kontrakcie była rzeczywistością. Stoner ma już za sobą jeden rok w MotoGP na motocyklu marki Honda. Było to w jego debiutanckim sezonie w roku 2006, ale wtedy radził sobie na tej maszynie dosyć przeciętnie.
Wracając jednak do rzeczy, nawet jeżeli cała informacja jest prawdziwa, a trzeba zaznaczyć, iż sami zainteresowani nie podali żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie, to kogo miałby zastąpić Australijczyk w zespole Repsol Honda? Andrea Dovizioso wydaje się być bardzo spokojny o swoje miejsce w ekipie: "Teraz jestem jednym z najszybszych zawodników, ale na razie nie dano mi szansy pełnego zadecydowania o mojej przyszłości. W każdym razie jeśli myślisz o przyszłym roku, musisz jeździć jak najlepiej i tak właśnie robię.” Dani Pedrosa również nie czuje się zagrożony: „W czterech wyścigach wywalczyłem trzy miejsca na podium, i chociaż jest to dobry wynik, to jednak niewystarczający."
Warto jednak przypomnieć słowa Pedrosy, które wypowiedział przed obecnym sezonem: „Zostałem w Hondzie tylko dlatego, że nie było już miejsca w innych fabrycznych zespołach.” Jeżeli Hiszpan nadal podtrzymuje to co powiedział, to może właśnie on będzie tym, który zasiądzie na Ducati zamiast Stonera w sezonie 2011. Pojawia się jednak kolejna ciekawa sytuacja. Całkiem niedawno Ducati złożyło ofertę Valentino Rossiemu. Włosi bardzo chcą, aby ich rodak ostatnie swoje lata w MotoGP spędził na włoskim motocyklu i robią już wszystko, żeby tego dokonać. Rossi dostał czek, tyle że nie został on wypełniony... Obecny szef zespołu Ducati powiedział włoskiemu Mistrzowi Świata: „Sam sobie wpisz ile chcesz.” To bardzo kusząca oferta dla Vale. Teraz będzie miał on trudniejszą decyzję mimo tego, iż przyznał, że do końca kariery chce zostać z Yamahą.
Mnóstwo zamieszania wywołała plotka o podpisaniu kontraktu z Hondą przez Stonera. Pytanie tylko czy rzeczywiście coś z tego będzie, czy może wszyscy zajmują się niepotrzebnymi spekulacjami na ten temat. Tego zapewne dowiemy się pod koniec lipca, kiedy to najczęściej zawodnicy podpisują swoje kontrakty.