Wojtek69 napisał:
I gdzie widzisz tam niby raport Carfax?!
A typowo cebulowym zachowaniem jest właśnie szczypanie się śmiesznej kwoty w skali wartości auta na raport, który jeszcze trzeba wiedzieć kiedy i gdzie warto wykupić, bo często zamiast tracić set złotych na ASO, wystarczy zainwestować dziesiąt złotych, żeby wiedzieć czy warto ruszać się z domu...
Głupie, jedno zdjęcie i krótki opis jest zazwyzaj wystarczający. Nikomu nie potrzeba opini rzeczoznawcy.
Swoją drogą, skąd pochodzi to zdjęcie?
Powtórze się, mając na oku kilka egzemplarzy nie wyobrażam sobie płacić za każde auto.