Witam, oglądałem ten samochód, właściciel pokazywał stare wnętrze , zdjęcia z naprawy, wygląda na to że samochód nie miał dużego wypadku, po tych zdjęciach widać że były uszkodzone drzwi lewe i tylny błotnik, była wycięta karoseria ponoć po to aby ubezpieczalnia w Usa mogła stwierdzić czy naruszone zostały wewnętrzne elementy karoserii, i podobno nie zostały naruszone, błotnik tylny kupiony w aso miał fakturkę,zawieszenie tylne też nowe, pomalowane bardzo ładnie. Co do wnętrza to wcześniej było zwykłe, takie brązowe i przez to że w Stanach powkładali plastiki jakieś opony do środka był zniszczony i jest nowy czarny środek, mierzyłem czujnikiem całe auto co prawda takim zwykłym wysuwanym ale wszystko wygląda na oryginał, widać że właściciel konkretnie podchodzi do sprawy i samochód ładny , nic nie pukało stukało, świeże auto, ale co najważniejsze to cena i nie doszliśmy do porozumienia w tej kwestii a teraz widzę że jest wystawione za 115tyś a ja już kupiłem inne. Szkoda bo ta była najładniesza z pośród wszystkich które oglądałem
.