Nie mówimy o autach firmowych ,a prywatnych.
Sam miałem auto które skończyło żywot z 450tyś, jednak merc beczka , VW b3/b4 czy audi 80 nie ma co porównywać do nowszych samochodów.
Można autem jeździć i nic nie robić.. zrobi to przyszły właściciel, przy przebiegu 280tyś już pewnie parę podzespołów przydało by się doglądnąć ,a same pompowtryski już koszt nie mały.
Nie oglądam pierwszego lepszego samochodu także to że jest napisane przebieg 160tyś nie oznacza że tyle ma, ale czasem idzie po stanie samochodu coś ocenić, do tego też ASO potrafi coś podpowiedzieć.
Na mobile.de też idzie znaleźć przebiegi po 200kkm z ogłoszenia prywatnego i cena też nie jest dużo większa niż np. za tą z linka w 1 poście.
Jeśli przy oględzinach wyszło by ok, to cyferki mnie nie interesują...
Coś szukam dalej, ogłoszenie zniknęło także zawinął ją ktoś inny.
Pozdrawiam i dzięki za odzew