Witam wszystkich ,
pacjent renault twingo 2011r. przebieg 1500km!! , ogólnie full wypas ,zainteresowalo mnie to auto ze względu na mały przebieg fabryczna gwarancje (ale czy napewno ,o tym dalej ) ,jezeli chodzi o cenę to jest ona normalna ani za niska ani za wysoka link
auto-hand.otomoto.pl/renault-twingo-1-2b...swiss-C23419103.html
link do szczegółowych zdjęć :
picasaweb.google.com/autohandeu/RenaultT...jaFA&feat=directlink
jak z salonu prawda
teraz do rzeczy 16.04 telefon do sprzedawcy ,potwierdza ze auto jest bezwypadkowe ,na pytanie czemu przebieg jest taki niski odpowiedział nie mam pojęcia w takim stanie zostało sprowadzone , nie chce pana oszukiwać
18.04 czyli dzisiaj telefon do serwisu renault w lublinie na tej samej ulicy na której leży komis z twingo AZARUK SERVICE SP. Z O.O. UL.ABRAMOWICKA 45 -moje słowa : witam chciałbym umówić się na oględziny auta przed kupnem , Pan z serwisu pyta jakie to auto mowie ze ładnie wyposażone twingo z 2011 r , on na to gdzie auto się znajduje ja na to ze nie jestem z lublina ale z tego co widzę tez na abramowickiej tylko ze 127 (AUTO-HAND Ltd. autohandel autokomis Abramowicka 127 20-391 Lublin) ,Pan z serwisu zapytał czy chodzi o auto które ma przebieg okol 1500km odpowiedziałem ze tak , on na to czego od auta oczekuje , ja na to ze tak jak jest w opisie aukcji stanu jak nowy zarówno wizualnego jak i technicznego oraz bezwypadkowosci ,Pan grzecznie mi odpowiedział żebym nie tracił czasu na dojazd , zapytałem dlaczego powiedział ze cały bok był malowany i prawdopodobnie byłą wspawana ćwiartka , dodał jeszcze ze już 3 osoba zapłaciła za oględziny auta i go nie kupiła żebym odpowiedział sobie sam , podziękowałem grzecznie ,
dzwonie do sprzedawcy jeszcze raz pytam się czy auto jest bezwypadkowe bo w serwisie na abramowickiej twierdza co innego on na to : ze oni maja duży plac z autami i podbierają mu w ten sposób klientów , ze to bzdura co mówią ze auto nie miało wspawane żadnej ćwiartkę , handlarz nagle pęk przyznał ze auto miało malowane cały bok i było wymienione poszycie .Handlarz dodał jeszcze ze ten serwis się do niczego nie nadaje i on już renault sprawdza gdzie indziej , a ze w lublinie pozostaje jeszcze CARRARA SP. Z O.O. UL. LWOWSKA 1 , zadzwoniłem tam podając numer VIN , który bez problemu dostałem od sprzedawcy , po podaniu numeru VIN kopara mi opadła przez telefon , okazało się ze akurat trafiłem na pracownika , który prowadził oględziny tego auta i powiedział ze auto było u nich wczoraj tj 17.04 i po raz kolejny ktoś odmówił kupna pytam się jak to? , Pan na to :Proszę Pana auto było sprawdzane w styczniu, lutym ,marcu ,kwietniu i za każdym razem chętnego nie było (tu handlarz nic nie zataił bo powiedział ze auto zostało sprowadzone na początku roku )a teraz do rzeczy co usłyszałem :
1.to ze za 9 tys można ewentualnie kupić to auto a to dlaczego:
a)problem z wspomaganiem brak zamiennika cześć okolu 4 tys zł
b)kupa szpachli i malowany cały bok
c)walnięta podłużnica
d)najgorsze problem z poduszkami powietrznymi których w tym aucie jest aż 6 ... ciekawe ile z nich działa
e)ogólny komentarz ,ze potrzebna byłaby gruba inwestycja w to auto
Natomiast Pan z serwisu stwierdził ze auto bardzo ładne i jest pełen podziwu ze ktoś je tak ładnie poskładał , bo oczami każdy by je kupił .
Dodam jeszcze ze jestem mega wkur.. bo jestem studentem i ledwo ucilalem przez te kilka dobrych lat pieniądze na kupno auta , interesowało mnie auto roczne z gwarancja ekonomiczne i nie duże a tu taki kwiatki , co do wspomnianej gwarancji raczej chyba w takim przypadku i tak nie obowiązuje, sprzedawca może i miał w jednym racje albo nie do kończą w renault na abrmowickiej nie powiedziano mi tego co na lwowskiej albo po prostu Pan już nie chciał mnie dołować
Cala podroż wyniosłaby mnie łącznie około 400km + stracony czas + stracone pieniądze w ASO , wiec nie mam skrupułów tym bardziej ze nie są to informacje wyssane z palca
VIN auta na aukcji go nie ma VF1CN040545177601
nie jestem z lublina ale dzięki sprytowi i kilku telefonów uchronię kogoś kto stwierdzi ze tak świeżym autem nie ma po co jechać do ASO żeby go sprawdzić ja sam na początku bylem naiwny , zostaje mi kupna skutera z tesco albo kredo na nowe auto ,bo już mam tego dosyć co się dzieje na rynku aut używanych