Volkswagen postanowił zainwestować 550 mln dolarów w nową fabrykę silników w Meksyku.
Volkswagen w ramach swojej polityki zdobywania rynku kolekcjonuje kolejne elementy składowe potrzebne do jej realizacji. Po zakupie słynnej włoskiej pracowni stylistycznej Italdesign Giugiaro przyszedł czas na nową fabrykę silników.
Budynek wraz z wyposażeniem będzie gotowy do 2013 roku. Linie montażowe obsługiwane przez 700 pracowników będą mogły produkować 330 tys. silników rocznie. Jednostki zostały przygotowane tak, by sprostać amerykańskim normom emisji na 2013 r. Silniki będą trafiały do dwóch fabryk Volkswagena w Pueblo i Chattanooga.
Niemiecki koncern wybrał tę lokalizację nieprzypadkowo. Rejon Silao (gdzie powstaje fabryka) leży w obrębie parku przemysłowego Puerto Interior. Inwestycja Volkswagena zostanie ulokowano niedaleko zakładów GM i ponad 20 innych firm, które zainwestowały w tym miejscu. Niemcy mogli też zapewne liczyć na stosowne ulgi od Meksykanów, związane z wieloletnią tradycją marki VW na tych terenach - fabryka w Pueblo liczy sobie już 40 lat.