Pedrosa ostatnio coraz częściej broni pozycji Rossiego w MotoGP.
Pomimo ogromnej różnicy w wynikach uzyskiwanych przez zawodników Repsol Hondy i Valentino Rossiego, Dani Pedrosa nadal nie skreśla szans włoskiego mistrza świata w tym sezonie. Mało tego, „The Doctor” wciąż jest zaliczany do grona faworytów przez Daniego, choć patrząc na wyniki wszystkich testów jest to mało prawdopodobne. Pedrosa uważa nawet, że Rossi będzie w stanie powalczyć o zwycięstwo w Katarze już 18 marca.
Takie wypowiedzi hiszpańskiego motocyklisty Hondy wprawiają w osłupienie. Oczywiście nikt nie wątpi w umiejętności Rossiego, jednak patrząc na to, co się z nim dzieje od początku przejścia do Ducati nie można powiedzieć, aby słowa Pedrosy miały jakikolwiek sens. Przecież Valentino w tym roku ma problem, aby wejść do pierwszej dziesiątki, a jego straty sięgają czasem nawet dwóch sekund. Być może Dani po prostu bardzo mocno wierzy w swojego przyjaciela.