TEMAT: Lexus IS 220d, 2008r

Witajcie,

przedstawiałem się już w powitalni, ale może tu jeszcze szepnę słowo Szukam auta dla żony. Jednym z kandydatów jest ten LEX. Wiem, że lepszym wyborem są 250 z automatami, ale europejskie kosztuję około 70 tysięcy, a mamy teraz na głowie inne wydatki Swoją drogą, cena tego egzemplarza też wydaje się atrakcyjna, może za bardzo. Widzieliśmy go już na żywo, odbyliśmy jazdę próbną, auto wydaje się bardzo w porządku, ale jakimś wyjątkowym specem nie jestem. Może ktoś z Was ma ochotę wesprzeć opinią? Albo chociaż wie na co zwrócić uwagę. Nie znam VINu, ale postaram się go zdobyć.

allegro.pl/lexus-is-220d-sport-xenon-ser...ana-i3610032722.html

JTHBB262X02026275

Coś długo się sprzedaje:

JTHBB262X02026275

Przybliżone dane z dekodera

Numer VIN:	JTHBB262X02026275
Region:	Japan
Marka:	LEXUS
Model:	IS
Wersja:	XE20
Nadwozie:	sedan
Napęd:	RWD
Numer seryjny:	026275

	Bazy danych Policji w Kanadzie	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych w Holandii	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych Policji Rumuńskiej	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych Policji Słoweńskiej	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych Policji Włoskiej	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych Policji Czeskiej	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych Policji Litewskiej	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych w Szwecji	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych Europejskie	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych Policji Słowackiej	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć. Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzięki. Hmm, żadnych wieści o potencjalnym złożeniu z dwóch aut? Sprzedający twierdzi, że kupił go w grudniu 2012 z przebiegiem 37 tys., więc może właśnie o tym ogłoszeniu mówi opis? No a potem próbował się go pozbyć, z powodu powiększenia rodziny.

powiem CI tak to jest silnik 2.2 D-CAT Toyoci. Dla wielu ludzi ten silnik jest słaby ja nim przeganiałem ponad 400 tyś przed kupnem w221 i byłem bardzo zadowolony. Wynalazek w tych silnikach to 5 wtrysk. Silnik ma świętną relację osiągi spalanie. 177 koni i 400 NM robią swoje i nie jedną 530D można pogonić.

Wypalają się uszczelki pod głowicą

sprzedałem swoją z 547 tyś przebiegu i jakoś się nie wypaliło.

Wyjątek potwierdza regułę

Ja również swego czasu jeździłem dieslem Toyoty, aczkolwiek było to 2.0 D4D. Przejechało to ustrojstwo kilka lat pod moim kierownictwem i złego słowa na silnik nie powiem. Nie jestem również purystą, aby dać się pokroić za jedyną słuszną ideę benzyny w Lexusach Tego diesla z wszelkimi konsekwencjami, akceptuję Mam rozumieć, że jego przeszłość jest wiarygodna?

Ta krajowa tak pod wzglede ogloszen i fotek na nich ze byl w calosc. Ale zagraniczna niewiadoma i mysle ze przy 18% akcyzie jak go ktos sprowadzil to nie byl w calosci bo by sie nie oplacalo ciagnac go tu. No ale to trzeba juz miernika brac i dobre oko zeby to sprawdzic

Auto oglądał znajomy, który ogarnia takie rzeczy lepiej ode mnie i stwierdził, że Lex był malowany, więc chyba odpuszczamy ten egzemplarz.

ale caly? mial miernik czy na oko?

Niestety "na oko", ale to facet, który siedzi w branży motoryzacyjnej i ufam Jego oku Auto miało wg Niego malowane zderzaki, któreś drzwi od strony kierowcy i chyba nadkole.

Do srebrnego koloru podchodzić na oko to tak jak strzelać do kaczek z armaty .. sorry ale weź miernik i to zweryfikuj.
Mam srebrny i wiem jak to się sprawdza na "oko" zresztą znajomy lakiernik potwierdził mi już kiedyś że najtrudniejszy lakier to srebrny zarówno do lakierowania jak i oceny jest najgorszy.