Jest kilka rzeczy na które od razu trzeba zwracać uwagę
1. To co napisałeś - swąd stęchlizny i śniedź osadzająca się w komorze silnika na różnych elementach - zwłaszcza elektronice i stykach
2. to często lampy są zaparowane bo dostała się do nich woda i styki w lampach mają śniedź
3. pierdoła, ale warto zwrócić uwagę na nalepki na przedniej belce i na słupkach drzwi - jak są pofałdowane mocno to już może trochę zaniepokoić - no i przy okazji sprawdzić czy na słupkach nalepki są wypukłe, a nie wklęsłe - przejechać paznokciem
bo często jest tak że jak lakierują auto to oklejają nalepki, żeby zostały w oryginale
4. no i warto sprawdzić całą tapicerkę - mazda jest dość zwarta więc jak były zdejmowane elementy to po ich ponownym założeniu będą trzeszczały :/
Z własnego doświadczenia dodam, że sprawdził bym katalizator i sondy lambda - te elementy nie lubią bardzo wody i jak były ostatnio wymieniane to też daje do myślenia. Mi się to przydarzyło w Mazdzie MX-6, którą kiedyś jeździłem przy przejeździe przez ogromny zalany kawał drogi - obie sondy 1200zł + katalizator do wycięcia i zamiana na strumienice
Tak czy inaczej oznak może być dużo i mało - zależy od stopnia zalania takiego auta i od tego jak się przyłożył ktoś do jego wysuszenia i naprawy. Mimo wszystko wolał bym kupić auto po dzwonie niż po powodzi, bo elektronika jest dużo droższa od napraw np. blachy