No nie wiem czy nie wygląda to źle. Najprawdopodobniej geometria podwozia poszła w ... krzaki. Zauważ, że aż maska się pokrzywiła, co może świadczyć, że całe auto było pokrzywione. Drzwi to może i wymienili na nowe, ale progi, słupek i podłogę na pewno wycinali i wstawiali nowy a na resztę wrzucili grubo szpachli. Nawet dach widać jest załamany. Ja bym na twoim miejscu odpuścił to auto. Chyba, że chcesz jeździć czterośladem.