Kris, dane cenowe podglądnłem na szybko w katalogu Inter Carsa.
Dla przykładu. Potrzebowałem na szybko kpl sprzęgła do Nissana maxima J30, w IC był zestaw za 450 zł. Czas oczekiwania dwa dni bo musieli zrobić przeniesieia z innego magazynu.
Zadzwiniłem do lokalnego sklepu i pytam, mają. Tylko że cena jaką mi zaproponowali ... 1500 zł. Jak się okazało była to taka sama tarcza i z tej samej hurtowni.
DO czego zmierzam ? A no do tego że ceny części bardzo często są zawyżane przez pośredników i to bardzo mocno zawyżane.
Co do popychaczy hydraulicznych w tego typu autach to wygląda to następująco.
Silniki te przewidziano do pracy z dobrymi olejami. Większość tych usterek co podałeś powstała w wyniku stosowania niewłaściwego oleju. Wystarczy że jeden mało zamożny właściciel zaleje olej mineralny i już mamy problem z popychaczami i następnie z kopceniem. To samo jest w silnikach 3,0 V6 12 valve z nissana maximy J30. Po zalaniu mineralnego oleju auto uszkadza się nawet już po przejechaniu 2-3 tyś km, czyli bardzo szybko. To samo jest z tym silnikiem GDI w tym galancie.
Tomasz, ie powiedziałem że brzydki. Sugerowałem że projektanici mitsubishi jak by stanęli w miejscu zamiast gonić konkurencję.
Uwielbiam klasyki i sam takie posiadam więc ani słowa
Jednak zwrot w produkcji aut nastąpił w roku 1995-96, a mitsubishi jak by stanęło w miejscu i to nie chodzi mi o ten model, ale ogólnie.
Co do zawieszenia to kitajce mają bardzo dobre zawieszenie ale do stosowania nadrogach, a nie w terenie, wiecie o co mi chodzi...?
Jak napisałem wcześniej, w tych modelach nie było problemu z awieszeniem ale z jego mocowaniem do nadwozia, po prostu występuje tam często korozja i odpada.
W tylnym zawieszeniu siadają tulejki i co jakiś czas należy je wymienić. koszt jednat to jakieś 20-30zł zależy gdzie i jakie. amorki jak w innych autach więc po co szkalować zawiechy ?
Każde auto ma swoje wady i alety, ale mówmy o wadach fabrycznych a nie tych wywołanych przez złą eksploatację.
Tomaszu, sam napisałeś w innym temacie że wszystko zależy od eksploatacji
Mój klasyk ma nalatane 530 kkm i jest to przelot oryginalny z czego ja nalatałem te ostatnie 300 kkm. Kupiony od jedynego właściciela w niemczech, który miał trzy takie z przelotem 200kkm. Do tej pory ma 90% oryginalnych części. Jest taka stara zasada, jak dbasz tak masz.