hot_rider napisał:
Piechu napisał:
Twoim zdaniem to szrot ? Typowe sportowe auto, one zawsze mają jakieś przygody ten moim zdaniem nie jest jakoś tam strasznie mocno trafiony żeby nazywać go szrotem, nikt nie ściąga całych aut z USA norma bo lekko trafione już są dużo tańsze, jak chcesz kupić auto sportowe i bezwypadkowe to idź do salonu bo wiem z własnego doświadczenia z takimi autami że z drugiej ręki bezwypadkowe nie istnieją.
to masz słabe doswiadczenie bo takie auta istnieja tylko trzeba poszukac
Pytanie ile czasu będziesz szukał.
Jeśli takie auto jest faktycznie bezwypadkowe to kosztuje 1/3 minimum więcej niż chodzą rynkowo (ale się tyle naszukasz że ci się odechce ) , ja się osobiście nie spotkałem ze sportowym kilku letnim autem które nigdy nie miało żadnej przygody (mniejszej czy większej) widziałem auta po takich dzwonach że były spawane z kilku i miernikiem lakieru nie wyłapiesz czy coś z nim było nie tak, ja wole na przykład wiedzieć jak auto było walnięte i wiedzieć że to nie ulep z 2 czy 3 innych. A teraz mi powiedz czy wolał byś kupić takiego nissana który jest opisywany powyżej czy np. uderzonego tylnym kołem o krawężnik ?
A co do nissanów obecnych w Polsce to wiem jak jest bo szukałem 2 lata temu sobie egzemplarz i powiem szczerze, że wiele sztuk które oglądałem dalej stoją