Z opisu wygląda, iż samochód był po dzwonie. Kolega zpomniał dopisać, a mówiłem że został potrącony pies (2007 rok). Pęknięta była lampa od strony kierowcy i uszkodzone chłodnice. Nie wiem, dlaczego została wymieniona lampa po stronie pasażera ( może przekręt serwisu lub siedzi tam nadal z 2003, bo nie mogę znaleźć na niej roku produkcji, na tej drugiej i owszem, jest rok 2006 ) Przód nie był malowany. O ściąganiu samochodu nie ma mowy. Zapraszam na jazdę, z tym, że ja ustawię kierownicę na prostej drodze. Przyciski od komputera chodzą bez zarzutu - 7 różnych osób próbowało.Poinformowałem autora oceny, że zostały pomalowane tylne drzwi prawe nad listewką.Poinformowałem również, że były malowane drzwi od listewki w dół + tylny błotnik częściowo. Z końcowym tłumikiem, to chcę mi się śmiać, że „do wymiany na start”, bo przy przeglądzie technicznym - równy rok temu, diagnosta mówił by wymienić, ale pytam: po co, skoro rok przejeździłem i nie strzelił. Mogę się założyć, iż jeszcze zimę przetrwa, ale oczywiście fakt, że oddam kilka stówek na ewentualną wymianę w przyszłości (jakiej - nie wiadomo). Sugerowanie że samochód ma 0,5 miliona km jest już oczernianiem, ponieważ wystarczy się przyłożyć lub poświęcić trochę czasu, aby potwierdzić oryginalny przebieg ok. 167 tys., bo ciągle wzrasta ( są różne sposoby. Nie jestem specjalistą, a znam 3 ). Co do środka auta, to wygląda po prostu na 8 lat. Pokazałem 7 znajomym środek: 5 facetów i 2 kobiety; wszyscy uznali stan za dobry jak na wiek (tzn. nie ma żadnych dziur przetarć i rys, jest czysto ). To, że kierownica jest zniszczona może świadczyć o poceniu się rąk i używaniu kremów do rąk, a nie sugerować przebiegi nie wiem skąd wytrzaśnięte. Oczywiście można kupić na jednym z portali kierownicę prawie idealną za 200 zł. Z gałką zmiany biegów, to przypadłość opla, bo akurat w gts-ach widziałem nie w jednym rozwarstwiająca sie od góry tzn wychodzi plastik ( nie wiem ile kosztuje sama gałka i czy można samą wymienić bo kompletna 200-250 zł ). Zapomniał kolega dodać, że brak jest popielniczki dla tylnych siedzeń. Również mogę dorzucić upust na zakup. Potencjometr w radio lekko nie chodzi, ale na Volumenie czy dowolny fachowiec od napraw wyciągają radio i naprawiają potencjometr za 50 zł. Oczywiście radio sprawne, czyste, można sterować z kierownicy.
Cena do uzgodnienia, ponieważ dorzucam na zużyte elementy i fakt, że był z tyłu malowany.
Dodam, że forum super, ale opis nie zawsze odzwierciedla stan faktyczny, dlatego postanowiłem dołożyć opis do kompletu.
Właściciel pojazdu.