auto jeszcze jest w komisie, co jakiś czas wystawiają ogłoszenia z nim. tak czy owak byłem tam, obejrzałem, przejechałem się. Nie jest zniszczona w środku lecz jest kilka "ale". Była stłuczka z lewej strony, nadkole i maska - dlatego jedna lampa jest taka cofnięta. ale mierząc miernikiem niema tragedii ze szpachlą, pod maską też wygląda ok. Do tego drzwi kierowcy mają na górze większa szparę niż lewe - pewnie skutek tego samego zderzenia, bo nie znalazłem jakiejś większej wartości na mierniku lakieru.
Bardziej martwią mnie 3 inne rzeczy
1) progi ... ogólnie nie ma dziur, lecz w niektórych miejscach, na samym dole, na końcach nałożona jest jakby guma/taśma, w każdym razie coś gumowate i pod tym jest pordzewiałe
2) wlew paliwa ... kluczyk nie działa, jakby ktoś śrubokrętem grzebał. pod uszczelką jest delikatnie pordzewiałe i przy klapce małe bąble. ogólnie klapka słabo się trzyma, też poklejone trochę silikonem w środku
3) kilka punktów rdzy w bagażniku pod tą wykładziną
Tak więc tą odpuszczam i szukam dalej ...
wg mnie nie pchaj sie w renaulta.. i to jeszcze twingo ;/ nie jest to zbyt udane. Poleca progi , poleci szpachla. A cena jest spora jak za takie autko
tak tak ... nie kupuję się aut na F a najlepsze są niemieckie i w twoim przypadku chyba jeszcze japońskie. bla bla bla