Dzięki Inspektor za pomoc.
Kontynuując wątek odszkodowania-auto zastępcze udało mi się "wyszarpnąć" od firmy ubezp., po 1,5 dnia "wiszenia "na tel., odwoływał się zapewne będę, ale czy auta zastępczego moge uzywać do czasu wypłacenia bezspornej kwoty, czy do zakonczenia sprawy. A odszkodowanie mam rozumiec, ze liczy sie tak, ze: wrak "poszedł" za 2000, wartość auta w dniu szkody np: 14000 więc dostaję 12000- czy to dobry tok rozumowania?