Co by nie było auto sprzedane !!!. Kupił go pewnie jakiś napaleniec albo handlarz bo bezwypadkowe było ale może jak stało w salonie.
Cena ogólnie spadła o 5k ze względu na to że właściciel chciał się go pozbyć jak najszybciej i tego nie ukrywał.
Opiszę moje spostrzeżenia z oględzin:
Auto sprowadzone z Francji pół roku temu. Malowany błotnik lewy przód, na masce odpryski zamalowane pędzelkiem, pod maską pas prostowany młotkiem, śruby mocujące błotniki nie na swoim miejscu. Prawy bok cały malowany również po uderzeniu, wartość na czujniku to 400-500, gorzej było z tylnym błotnikiem- tu aż się tylna szybka zamyka z mega oporem!!!
Mechanizm szyby od kierowcy nie sprawny, szyba zacina sie w połowie i trzeba kombinować aby ją zamknąć.
Klima nie działa, nie wiem czy jej nie nabito czy ma większy problem. Malowany tylny zderzak, czujniki parkowania to zaślepki!!!, spryskiwacze reflektorów włożone na słowo honoru bez zatrzasków. Pod maską tak na głowicy leży kostka niepodpięta do żadnego gniazda (to tak informacyjnie bo nie wiem do czego służy).
Przebieg? nierealny na liczniku 80000km!!! czyba że materiały się tak szybko zużywają w Saabie tj. Gałka od zmiany biegów wytarta i skóra wyciuchana (patrz zdjęcie- mam tylko siedzenei kierowcy ale pozostałe były podobne).
Zastanawiające jeszcze jest to że na tabliczce znamionowej widnieje data 09/2004 a w dowodzie rok prod. to 08/2005 (patrz zdjęcie)
Często wyskakiwał błąd żarówek pozycyjnych chodź one działały z przodu i z tyłu!!! komunikat pojawiał się i znikał z różną częstotliwością.
Jeszcze jedno wrazenie z jazdy próbnej, powyżej 110km/h przy zamkniętym dachu auto wpada w mega wibracje jakby od wspomnianej tynej prawej strony- być może jest to skutek dzwona.
Sprawdzenie szczelnośći dachu, podłączenie do kompa i zawieszenia odpuściłem.
Co do plusów to jest ich niewiele: silnik równo pracuje, jest suchy, turbina bez dziwnych gwizdów.
Dach jak nowy "dosłownie". Felgi nie podrapane ale opony do wymiany.
Może przeczyta to obecny właściciel (może sam jest tego świadomy) ale opinia ta powinna przysłużyć się też przyszłym nabywcom gdyby kupujący okazał się handlarzem i za chwilę pojawi się ogłoszenie.