TEMAT: Golf mk3 Diesel Warszawa od kobiety nr aukcji 1811085260

Dzisiaj oglądałem to auto. Przez telefon pan zapewniał, że auto cycuś, ręczy za bezwypadkowość i przebieg. Na miejscu okazało się, że drzwi jedne i drugie przerysowane na środku i niechlujnie zamalowane, to samo z tylnym zderzakiem. Szyba wymieniana, przednia lewa lampa również. Tylna prawa ćwiartka malowana, nawet nie spolerowali linii odcięcia (pionowa przy wlewie paliwa z tyłu). Lewe drzwi wymieniane na białe i pomalowane. Progi i przednie błotniki z poważniejszymi ogniskami rdzy. Przy skręcaniu w prawo jakby wspomaganie przestawało działać, prawe koło stoi krzywo, geometria do bani. Listwy boczne na blachowkręty Środek może i zadbany, ale stan zewnętrzny auta grubo inny od tego, co mówił właściciel. Wycieczka z Łodzi do Stolicy psu w obrożę.





motoallegro.pl/motoryzacja-i1811085260.html

Na pamiątkę:

Jeszcze o jednej rzeczy zapomniałem. Zapewniano mnie, że wszystko wymieniane na bieżąco etc. ale oczywiście brak jakichkolwiek faktur, czy dowodów zakupu części. Kiedy zapytałem o w/w pan odpowiedział "Przecież k(...) trzeba sobie ufać".

k0nr4d napisał:
Po przykładzie widzisz, że "Każdy orze jak może" i trzeba mieć oczy szeroko otwarte i mieć dystans do "mega ofert".

nie wiem tez co mozna sie spodziewac po golfie 3? te auta to juz przeszlosc i idealy nie istnieja

Istnieją, sam znam kilka sztuk z klubu, do którego należę plus kilka stale widywanych na mieście.

w aucie nastoletnim trzeba sie liczyc, ze stanu super igla sie nie znajdzie
choc pamietam jedna sztuke mk3 pare lat temu z poprzedniego forum
miala ok 15 lat i przebieg w granicach 260kkm i stan po weryfikacji naprawde nienaganny
na wszystko papiery (pol segregatora)
no i cena za jaka poszla oscylowala w granicach 9,5tys zl (wychodzili z ceny 10900zl)
umowmy sie za 4 tys zl nikt nie pusci dobrego egzemplarza

Co do Golfa 3 - kolega z firmy niedługo chce sprzedać swojego - wygląda jak z fabryki gdyby nie to, że sam chce niedługo kupić BMW 318 kombi z ok 2002 roku to bym go wziął bo jest w doskonałym stanie no po prostu ideał brakuje tylko szpitalnego automatu do foliowych ochraniaczy na buty żeby się przypadkiem nie pobrudziło
Ale niestety zadbanych bolidów w tych rocznikach naprawdę ciężko znaleźć , a jeździ bardzo dużo "picowanych gumą do żucia" złomów.

A co do jakiegokolwiek sprzętu "od kobiety" - mocno bym się zastanowił -jakoś nie kojarzę kobiety, która by miała pojęcie o samochodach np. przykład mojego Kochania - gdyby nie teściu i moje skromne starania z jej autka dawno by już nic nie był - "to w aucie też jest olej? nie tylko paliwo?" hahahahahahahahaha:)