Przyczyną braku chętnych raczej nie jest nasze forum lecz wspomniana przez Ciebie egzotyczność auta. Uszkodzenia nie są aż tak wielkie jak na auto z USA i uwierz mi, że potencjalny kupujący widząc tą stronę i zdjęcia samochodu prędzej zdecyduje się na zakup auta niż jak zobaczy "suchy" raport AutoCheck, czy CarFax, w którym jak wół masz wpisane "TOTAL LOSS" "COLLISION" "SALVAGE". Na Twoim miejscu raczej w ogłoszeniu podawał bym adres tej strony, aby ludziom pokazać, że uszkodzenia były niewielkie i auto jest warte uwagi - chyba, że starasz się być oszustem i wmawiać ludziom, że auto jest bezwypadkowe i nie nosi napraw blacharsko-lakierniczych (a o to chyba Cie nikt tutaj nie posądza)