To jak chcesz kupić auto bez FV tylko FV-m?
Przecież tu na odległość śmierdzi wałkiem na VAT.
Idę o zakład że w Belgii (bo zakładam przekonanie graniczące z pewnością, że auto kupione nie było w Niemczech) było sprzedane na fakturę VAT z firmy leasingowej.
A potem możesz dostać takie ładne pisma z Urzędu Skarbowego...:
To są autentyczne pisma - pozakrywałem oczywiście dane.