TEMAT: SUZUKI SWIFT 1,3 2010 VIN: TSMMZA11S00755213 - sprawdzenie przed zakupem

Witam.

Prosiłbym o sprawdzenie samochodu po nr VIN: TSMMZA11S00755213

oraz o jakieś uwagi do poniższych zdjęć oraz informacji:

otomoto.pl/suzuki-swift-1-3-benzyna-95km...klima-C26396427.html

TSMMZA11S00755213

Przybliżone dane z dekodera

Numer VIN:	TSMMZA11S00755213
Region:	Hungary
Marka:	SUZUKI
Model:	Swift
Numer seryjny:	755213

	Bazy danych Policji w Kanadzie	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych w Holandii	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych w Szwecji	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych Europejskie	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych Policji Rumuńskiej	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych Policji Słowackiej	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych Policji Słoweńskiej	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych Policji Włoskiej	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych Policji Czeskiej	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony
	Bazy danych Policji Litewskiej	Pojazd nie figuruje w bazie jako kradziony

cos z tym vinem nie gra

Przepraszam, sprzedający nie umie używać telefonu komórkowego... :]

prowidłowy, pdoobno, bo także nadesłany...

TSMNZA11S00755231

link aktualny:

otomoto.pl/suzuki-swift-1-3-benzyna-95km...klima-C26396427.html

nadal nic. Jeszcze bardziej pomieszany vin od poprzedniego

idioci! Jeszcze im zapłaciłem za ekspertyze auta, które potem okazało się, że było sprzedane, nie dopytali telefonicznie sprzedającego. Także akcja z jakimś tam VINem nie aktualna. No i nie polecam usług z www.ok-auto.pl.

Szanowny Panie Łukaszu,
Jeszcze raz dziękujemy za skorzystanie z naszych usług.

Zarówno mi, jak i całemu zespołowi OK-AUTO jest przykro, że uważa Pan nas za idiotów.
Zapewniamy Pana, i wszystkich użytkowników tego forum, że tak nie jest

Zanim zlecił nam Pan wykonanie raportu, nasi eksperci dokonujący oględzin nie dopytywali na miejscu właściciela auta/pracownika komisu, czy auto nie zostało właśnie przez kogoś innego zarezerwowane.

Teraz już to robimy. Precyzujemy tę kwestię, gdy nasze Call Center umawia naszego eksperta na oględziny, a następnie potwierdza to sam ekspert bezpośrednio przed wyjazdem do auta.

Słuchamy uwag naszych klientów. Dzięki Panu staliśmy się lepsi:)

W razie dodatkowych pytań/uwag, zapraszam do bezpośredniego kontaktu ze mną.

Jeszcze raz dziękuję Panie Łukaszu!

Pozdrawiam serdecznie

Marek Zmysłowski
Prezes Zarządu
MEMENTIS Sp. z o.o.

mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
mobile: +48 600 735 102

www.ok-auto.pl - Ogólnopolska Sieć Ekspertów Samochodowych

Pomijając fakt specjalneie założonego konta do tej odpowiedzi to po raz kolejny mówię, że to Państwa podwykonawca, któremu zostało zlecone zlecenie był/jest idiotą, a nie Państwo, co nie zmienia faktu, że po zleceniu wyceny otrzymujecie wyniki i jako pośrednik markujecie to swoja firma = jesteście za to odpowiedzialni i tak naprawde wina jest firmy OK-AUTA.PL. Może należy się zastanwoić nad współpracą z bardziej kompetentnymi ludzmi, aby uniknąć podobnych sytuacji??

Opisując poniżej, że Państwo nie spytali wcześniej o to czy auto jest zarezerwowane, utwierdził Pan jeszcze bardziej i mnie i pozostałych użytkowników forum, że popełniliście Państwo błąd i teraz zmieniliście polityke firmy w tym zakresie.

Nota bene telefonicznie Pan mnie zapewniał, że "ekspert" zapyta się wcześniej czy auto jest jeszcze w komisie, czy czasem nie jest sprzedane, dla mnie logiczne jest także zapytanie czy auto nie jest zarezerwowane, co zreszta prtzysłaliście mi na pierwszym zdjęciu! Także w Państwa firmie różnica jest tylko wtedy czy autu można zrobić zdjęcia i go pomierzyć i skasoewać klienta czy nie. Dla klienta istotniejsze jest czy może potem to auto po takiej ekspertyzie kupic, czy nie! Proszę przemyśleć co jest dla was ważnijesze zadowolony klient, który poleci innym i zbudowanie dobrej marki czy głupie 200zł!

Wciąz NIE POLECAM usług firmy OK-AUTO.PL www.ok-auto.pl/

ps. zdjęcie (pierwsze) nadesłane od firmy ok-auto, na którym widnieje auto z ogromną tabliczką rezerwacja podeśle wieczoram.

Panie Łukaszu,
Dziękujemy za szybką odpowiedź.

Oczywiście, te konto zostało założone po to, by odpowiedzieć na Pański post.
Wcześniej nie mieliśmy tutaj naszego oficjalnego profilu. Natomiast bardzo nam tu się podoba i zostaniemy tu na pewno na dłużej

Postaram się krótko odpowiedzieć na poruszone przez Państwa kwestie, gdyż niejako zostałem wywołany do tablicy.

1) Nie jesteśmy pośrednikiem, naszych ekspertów na umowę zlecenie. Ale nawet gdybyśmy byli, nie zmienia to faktu, że bierzemy na siebie odpowiedzialność za jakość naszych usług.

2) Wina jest po stronie OK-AUTO, i od samego początku przyznajemy Panu rację.

3) To dzięki Panu zmieniliśmy politykę naszej firmy dotyczącą precyzowania, czy auto jest już przez kogoś zarezerwowane. To też od samego początku mówimy oficjalnie.

4) Nie rozmawiałem z Panem telefonicznie. Najprawdopodobniej kontaktował się Pan z jednym z naszych konsultantów. Konsultant nie wprowadził Pana w błąd, auto nie było sprzedane. Rezerwacja to nie sprzedaż Panie Łukaszu, ale rozumiemy Pana rozgoryczenie. Nasz konsultant działał zgodnie z naszymi procedurami. Które dzięki Panu poprawiliśmy, to jeszcze raz zaznaczam.

5)Zdecydowanie bardziej zależy nam na budowaniu marki i zadowoleniu naszych klientów, niż "kasowaniu klientów", dlatego własnie:
- od razu zmieniliśmy politykę firmy w tym zakresie;
- od razu zaproponowaliśmy Panu finansowe rozwiązanie tej kwestii (do którego się Pan nie odniósł, zawsze może Pan z nami negocjować, też jesteśmy ludźmi .


Pozdrawiam Pana i wszystkich użytkowników serwisu.
Zapraszam do kontaktu prywatnego w przypadku dodatkowych pytań/uwag.

Pozdrawiam serdecznie

Marek Zmysłowski
Prezes Zarządu
MEMENTIS Sp. z o.o.

mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
mobile: +48 600 735 102

www.ok-auto.pl - Ogólnopolska Sieć Ekspertów Samochodowych

Panie Marku!

Nie zakładałem Państwa firmy, więc dokładnie nie wiem czy "eksperci" są na umowie o dzieło, na zlecenie o prace, czy płacą ryczałt, czy wystawaiją Panu FV, szczerze? słabo mnie to obchodzi. Chodziło o sens, że nie są to Państwa stali pracownicy (uściśle, bo znowu będzie komentarz prawniczy : nie są na umowę o pracę) i sądzę, żę Pan go załapał więc po co to bezsensowne doprecyzowywanie??

Nie wiem z kim rozmawiałem, pewnie nie z Panem, ale jakie to ma znaczenie?? Procedury powinne być jednakowe niezależnie od osoby odbierającej telefon.

Żeby zakończyć tą żenującą licytacje dodam, że za auto była wpłacona zaliczka, co już jest mocno wiążące. Uważam, że należało mnie poinformować o statusie samochodu przed wykonaniem przez Państwa ekspertyzy, i także uważam, że należy mi się całkowity zwrot poniesionych kosztów (a nie poponowanie kolejnego "zgnitego jabłka" tym razem za połowę ceny...), ponieważ jak sam Pan już kilkukrotnie przyznał popełniliście Państwo błąd! Jako szanująca się firma licząca na budowanie dobrych relacji z klientem, takie zachowanie byłoby wskazane, jednak niestety żyjemy jeszcze w dzikim kraju. Jeżeli sądzicie Państwo, że taka polityką zyskacie rzesze klientów, to życzę powodzenia w osiąganiu sukcesów.

Wciaż NIE POLECAM usług OK-AUTO.PL!

Z wyrazam głębokiego Szacunku Panie Marku.

No co by nie mówić zwrot pieniążków raczej obowiązkowy takie jest moje zdanie.

Sprawdzać klientowi auto które można powiedzieć zostało już "kupione" zarezerwowane (pewnie przyszły kupujący pojechał po resztę gotówki ) jest trochę śmieszne hehe
Rozumiem że mogliście tego nie dopatrzyć i przyznajecie się do błędu no ale wasz klient mimo wszystko poniósł straty z waszej winy...

Pozdrawiam i witamy na forum

Szanowy Panie Łukaszu,

Dziękuję za szybką odpowiedź.

Teraz już wiem co Pan miał na myśli, chodziło Panu o to, że nasi pracownicy nie pracują dla nas na wyłączność. To się zgadza. Wcześniej wspomniał Pan o czymś zgoła innym, o pośrednictwie ( a to już nie jest różnica tylko prawna), więc moim obowiązkiem było to wyjaśnić, by nie było nieprawdziwych i nieuczciwych informacji nt. naszej działalności.

W jeszcze wcześniejszym Pańskim poście napisał Pan, iż rozmawiał pan ze mną. To też byłem zobowiązany wyjaśnić, bo to po prostu nieprawda. Sam Pan teraz przyznał, nie wiedział Pan z kim dokładnie Pan rozmawia. Co do procedur ma Pan natomiast absolutną rację.

Jest mi niezmiernie przykro że uważa Pan tę dyskusję za żenującą, tym bardziej że sam Pan ją wywołuje. Osobiście cieszę się, że ma ona miejsce. Zależy nam na pełnym zrozumieniu uwag klienta i reagowaniu na nie.

Czuje się Pan nieusatysfakcjonowany i życzy Pan rekompensaty, rozumiemy to i jesteśmy od samego początku chętni do pójścia klientowi na rękę jak firmie, której zależy na dobrych relacjami z klientami przystało.

Gdybyśmy sami nie dotarli do Pańskiego postu na forum, nie dowiedzielibyśmy się o Pańskich życzeniach, a wystarczyło odpowiedzieć, na naszą ostatnią propozycję, którą do Pana wystosowaliśmy zaraz po zaistniałej sytuacji.

Serdecznie pozdrawiam

Marek Zmysłowski

Prezes Zarządu
MEMENTIS Sp. z o.o.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
mobile: +48 600 735 102


www.ok-auto.pl - Ogólnopolska Sieć Ekspertów Samochodowych

Dzięki za zrozumeinie i pozdrawiam również posiadacza GSX-R'a!

Nie chodziło o to kto dla kogo pracuje, tylko o ustalenie kto jest idiotą (wracając do meritum sprawy, żeby nie zgubić wątku), żeby nie obrażac nieodpowiednich osób.

Po raz kolejny proszę o nie "czepianie się" nieistotnych spraw, kto dla kogo pracuje, kto z kim rozmawiał, bo to nie powinno mieć znaczenia, tonący brzytwy się chwyta...

Oczewikałem dobrze wykonanej usługi i takiej nie otrzymałem. To jest meriutum sprtawy i tego się trzymajmy. Kontaktując się z jakąś firmą płace (przedpłata) i oczekuje wyniku, niezależnie kto za co odpowiada, czy Pan Marek czy Pan Zbysiu.

Co do dyskusji, wystarczy przejśc na stronę pierwszą, gdezie to Pan Panie Marku założył specjalnie konto odpisując na post skierowany nie do Pana, także dyskusje zapoczątkował Pan osobiście, no chyba że pod podpisaem Marek - prezes ukrywa się ktoś inny - np na zlecenie. No tego też nie mogę sprawdzić , także nie pisze, że to Pan bo boje się, że zaraz Pan mi zarzuci, że przecież nie mogę wiedzieć, że Pan to Pan.. Tworzy się lekka paranoja..

Państwa propozucja była żenująca, o czym wspomniałem już we wcześniejszym poście, dlatego uznałem, że szkoda mojego cennego czasu na wysłanie do Państwa maila.

Co innego teraźniejsze odpowiedzi, ponieważ chcecie Państwo "umyć ręce" od odpowiedzialnościi i na dodatek wykreować się na "zajebistych" - moim kosztem - co mnie wkurza i tak, na to masz czas, żeby odpisywać!

Niezmiernie cieszę się, że uczycie się na swoich błedach, ale nie kosztem mnie, klienta!! Z jakiej racji za wasz błąd ja mam płacić, żadna dla mnie to satysfakcja, że nastepnym razem będzie już "fajnie"???

Imbanach - ale spokojnie, nerwy są niepotrzebne.
Sam miałem kilkukrotnie sytuację, gdzie auto jednego dnia było można obejrzeć (potwierdzone ok. godz. 16.00), a następnego dnia (ok. godz. 10.00) - po zrobieniu przez mnie 50 km okazywało się, że auto jest zarezerwowane. Formy rozliczeń były różne - od połowy kwoty, poprzez zatrzymanie całości, zdarzyło się również, że oddałem całą kwotę pobierając ekwiwalent za paliwo.
Sytuacje czasem są nie do przewidzenia, rynek jest bardzo dynamiczny i zmienny.

Co do p. Marka - być może trzeba będzie rozważyć zwrot części pieniędzy.

Nerwy? Kto tu się denerwuje?
Ustalony został całkowity zwrot kosztów, ponieważ firma przyznała, że błąd leży po ich stronie. Poinformuję jak sprawa będzie zakończona.

Co do jechania następnego dnia 50km, to ja bym wcześniej zadzwonił..

No to skoro został ustalony wcześniej zwrot kosztów - to po co to gadanie teraz?
Co do dzwonienia - handlarze to jest naprawdę głupi naród. Miałem sytuację, gdzie pojechałem na oględziny, auto jest prezentowane przez jednego handlarza, przychodzi drugi handlarz, wyrywa mi wręcz kluczyki, zamyka auto i mówi mi, że auto jest zarezerwowane...
Tak miałem przy sprawdzeniu pewnej BMW w Bielsku-Białej. I co zrobisz?

Nie widzę użytego słowa "wcześniej" we wcześniejszym poście...

Po rozmowie na forum dopiero padła taka jak na razie słowna propozycja, zobaczymy.

Szanowni Państwo,

Chciałbym z przyjemnością poinformować, że udało nam się dojść z Panem Łukaszem do porozumienia.
Pan Łukasz zaakceptował moją pisemną, złożoną mailowo propozycję.
OK-AUTO zwróci panu Łukaszowi całość poniesionych przez niego kosztów.

Bardzo Pana Łukasza przepraszamy że nastąpi to dopiero teraz. Zrobilibyśmy to od razu
po zaistniałej i opisanej tu wcześniej sytuacji (dokonanie oględzin zarerwowanego auta), gdyby Pan Łukasz wcześniej dał nam znać, że życzy sobie zwrotu. Lub gdybyśmy my od razu zapronowali panu Łukaszowi zwrot kosztów, zamiast naprawdę dużej zniżki na kolejny raport.
Całe szczęście udało nam się odnaleźć wpis Pana Łukasza na tym forum

Na sam koniec, jako podsumowanie tej sprawy chciałbym wyjaśnić ostatnie poruszane na tym forum kwestie. (Panie Łukaszu, proszę mi nie mieć tego za złe. Ja się nie czepiam. Po prostu jeśli tego typu dyskusja odbywa się na forum publicznym i na zawsze w Internecie pozostanie - co osobiście popieram i jestem zagorzałym zwolennikiem demokracji Internetowej - to moim obowiązkiem jako prezesa firmy jest wyjaśnianie najdrobniejszych niedomówień, które powstały. Ja tylko dbam o dobry i uczciwy wizerunek swojej firmy. Jestem przekonany że Pan to rozumie).


1) Usługa została wykonana zgodnie z naszymi procedurami i regulaminem, który Pan zaakceptował, dokonując zakupu.

2) Naszym błędem, do którego od samego początku się przyznaliśmy, była niedoskonała procedura obsługi klienta i wykonywania oględzin, która dopuściła do zaistniałej sytuacji. Przez ten błąd zapłacił Pan za usługę, która okazała się bezużyteczna. Poprawiliśmy to dzięki Panu, jeszcze raz dziękujemy.

Wierzę, że tak wyjaśniona i rozwiązana sytuacja jest dla Pana Łukasza satysfakcjonująca



Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do korzystania z naszych usług.

Zapraszam wszystkich do kontaktu mailowego w przypadku jakichkolwiek uwag/pytań.

Marek Zmysłowski

Prezes Zarządu
MEMENTIS Sp. z o.o.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
mobile: +48 600 735 102


www.ok-auto.pl - Ogólnopolska Sieć Ekspertów Samochodowych

Tak się chłopaki u mnie lekko wznieśli na wyżyny odnośnie reklamy...