Panowie,
Bardzo dziękujemy za rozszyfrowanie naszych zdjęć, jesteśmy pod wrażeniem waszych umiejętności szpiegowskich
Tyle że my od początku niczego nie ukrywamy. Zdjęcia są ze stocków, i jak każdy inny obraz pomagają w odbiorze treści. Sam tekst nie jest tak przyswajalny, jak tekst z obrazkami.
Nasi klienci nie zgodzili się na wykorzystanie wizerunku. Może inaczej, nie stać nas było na kupienie praw do wykorzystania ich wizerunku
Na wynajmowanie modeli i fotografów na zamówienie też nie zdecydowaliśmy. Uznaliśmy że lepiej te pieniążki przeznaczyć na wyposażenie naszych pracowników.
Pretensje, że osoby na zdjęciach nie są prawdziwe, jest trochę jak czepianie się, że np. aktor, który gra w reklamie zadowolonego klienta banku, wcale tym klientem nie jest.
W każdym razie bardzo dziękujemy za czujność. W podziękowaniu proponujemy każdemu naszemu klientowi 10% zniżki na hasło "zdjęcia ze stocka"
Pozdrawiamy wszystkich forumowiczów!