|
Witam !
Jako że potrzebuje auta do pracy, przymierzam się coś kupić tak max do 10.000zł (mój budżet maksymalny) i najlepiej z Olsztyna  To będzie moje pierwsze autko.Tak upatrzyłem sobie tego golfa IV moto.allegro.pl/volkswagen-golf-iv-1-4-16v-i1293136554.html jakbyście mogli trochę mi pomóc i coś powiedzieć na jego temat. Niestety zdjęcia nie są zbyt wielkie. Narazie nie mam numeru VIN. Trochę mnie martwi ten czerwony kolor na progach, bo one są czarne a przy kołach z przodu jest jakby zabarwienie na czerwone, jakby było malowane, albo poprostu to plastik czarny przetarty, niewiem. Za pomoc z góry dzięki  |
|
|
|
|
|
|
progi były czerwone. To mi wygląda na BITEX w sprayu, mógł miec jakieś rysy lub ogniska korozji i machnęli go bitkiem na czarno...zresztą trochę krzywo wyszło
 |
|
|
|
|
|
|
No raczej nic :)ja w mojej IBI też na zimę konserwowałem podwozie i właśnie progi BITEXEM w sprayu, nie mam później problemów z korozją etc. Tyle, że okleiłem auto taśmą gdy je konserwowałem i wszystko wyszło równo, a progi wyglądają jak nowe
|
|
|
|
aha dzięki
a czy to zdjęcie może świadczyć o nowej lampie ? bo jakoś albo akurat tak światło pada albo faktycznie 2 inne są 
|
|
|
|
Powiem tak...na zdjęciach nie wygląda źle, nawet lakier wydaje się byc identyczny...
Co do lampy to to chyba nie wina światła, bo jak się przyjżec, to na każdym zdjęciu ta lewe lampa jest inna... Nie koniecznie musi byc uszkodzony, u mnie w vectrze z 2007 r. miałem duży problem z zaparowywaniem reflektora też lewego, a nigdy nie był bity... Mógł byc czyszczony i za szybko sklejony, mógł dostac kamykiem (mała dziurka, dostało się trochę wody i paruje)...nie wiem...ze zdjęcia nigdy prawdy się nie dowiesz |
|
|
|
aha, dzięki za pomoc
chyba we wtorek się spotkam ze sprzedającym i może jak będzie moim zdaniem OK to się zdecyduje, lub zrobie lepsze zdjęcia i wtedy wstawie i ocenicie |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Lepiej - zdecydowanie lepiej niż ten Golf. Szkoda, że nie ma więcej zdjęć ze środka - w szczególności pirotechnicznych napinaczy pasów.
Miałem taką Vectrę z takim samym motorem i z tego samego roku. Zrobiłem ponad 50 tys km - BEZ NAJMNIEJSZEGO PROBLEMU. Wymieniałem tylko elementy określone w instrukcji i jeździłem. I nie oszczędzałem. Jedynie zawieszenie tylnie może wymagać reanimacji - koszt ok. 600 zł za kompletny remont. Tu już gość powinien robić te zawieszenie. Silnik zużywa w mieście ok. 9,5-10 l. Pb, na trasie ok. 7 l. Pb. Auto wręcz idiotoodporne I w tej cenie jest większa szansa kupienia zadbanej Vectry, bezwypadkowej niż Golfa, zdecydowanie większa. |
|
|
|
|
|
|
Zastanawiałeś się nad Astrą II ?
Jedno z najbardziej trwałych aut Opla - zawieszenie jest nie do zdarcia, trudno w zasadzie powiedzieć co się psuje. Znam przypadki, że po 200 tys km zawieszenie dalej jest sprawne, sztywne i nie ma nigdzie luzów. Motory są raczej bezawaryjne - jak uda Ci się znaleźć motor x16sz (czyli zwykłą 8-zaworówkę) o mocy 75 km to już możesz ogólnie zapomnieć o kosztach. A za 10 tys zł jest szansa coś kupić |
|
|
|
|
|
|
Tę chyba akurat odpuść. Coś mi się przód nie podoba, jak dobrze widzę - pirotechniczny napinacz pasa strzelony. Mało zdjęć do tego. Ale szukaj, na pewno coś znajdziesz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Krzysztof napisał:
A może Volvo V40/S40 ? trwałe i dobre auta a drogie części to tylko mit. Dokładnie, jedyne co może wyjść do roboty to tuleje belki, a tak to śmiało można polecić. Co do aut francuskich moim zdaniem nie są doceniane, psują się jak każde inne, części w tej samej cenie, bo dlaczego np. VALEO ma robić droższe sprzęgło do megane niż do golfa? Co ciekawe kolega zmieniał sprzęgło w astrze II coupe i zapłacił 1450 zł, ja zmieniałem swojej kobicie w megane ph. II coupe (diesel) i kosztowalo 425zł, różnica jest? jest... Dużo można o tym pisać, ja osobiście od zawsze jeżdżę renault i peugeotem, trafiła się i xsara którą miałem w domu przez... 9 lat od nowości (rodzice użytkowali). Gdyby znowu stali przed tym wyborem w 1999 roku to by kupili ponownie xsare, ale... Z KLIMATYZACJĄ Teraz o trwałości VW, nowy passat B6, auto firmowe, w 3 lata 240 tyś km, 2.0 TDI 140 PS, przy 90 tyś pękła głowica (zrobili na gwarancji bo ponoć norma), 131 tyś padło koło dwumasowe i łożysko w skrzyni (naprawa 7 tyś zł), przy 170 tyś padł DPF (2.5 tyś zł), a przed sprzedażą klękało turbo bo wyło przy 2 tyś obr/min. W między czasie wymienione dwa pompo wtryski. To były takie poważniejsze usterki, nie wspomnę że czujniki parkowania nie działały chyba nigdy w tym aucie. I cały czas jakieś błędy elektryki... upierdliwe to było... Kolejne auto z tej stajni... Caddy, 2007 rok, SDI, przy 32 tyś km uszczelka pod głowicą i zaczęły się problemy w olejem które skutkowały wymianą silnika przy 80 tyś km. To teraz pasek B5FL, TDI 130 PS AVF, ciągle przepływa oryginał za 800zł, zawieszenie przód za 2 tyś zł dwa razy w roku i też ta cholerna dwumasa... chyba nie muszę pisać jakie koszty... Ktoś wspomniał o belce tylnej w peugeocie, zgadza się pada co około 150-200 tyś, ale jest to koszt 600zł (naprawa całkowita). To co wyżej opisałem to z własnego doświadczenia, przeżyte na własnej skórze... Z drugiej strony nie ma aut idealnych, a mitów tyle ilu wypowiadających się... |
|
|
|
|
|
|
|
|
HomeStrona główna 
NewsyAktualności 
Narzędzia i poradymotoryzacyjne
ForumBEZwypadkowe!
Sprawdź VINHistoria pojazdu 
Dekoder VINDane techniczne 
