Kris wyszło od tego, że można inaczej zacząć rozmowę niż wytykać. Bo gwarantuję Ci, że jeżeli napisałby to facet to wiadomość odpowiadająca była by zgoła inna.
Nie nie wiem wszystkiego najlepiej (nie szufladkuj) i tutaj nigdy tego nie poruszyłam ( rozumiem, że wywnioskowałeś to na podstawie mojego stwierdzenia, że na samochodach trochę się znam), ale nie lubię sytuacji kiedy to facet uważa, że wie lepiej od kobiety, zakładając, że to kobieta się nie zna
A ta sytuacja jest właśnie tego typu. I to mnie najbardziej zapiekliło
Po prostu zacznijcie traktować kobietę na forum samochodowym równemu sobie i tyle. Nie każda blondynka jest "blondynką". Nie rozumiem po co tyle hejtu i szowinistycznych, seksistowskich wtrąceń.
Rozumiem, że bronisz kolegi, ale zejdźmy do odpowiedniego poziomu rozmowy.
Wracając do wyboru, nadal samochód chcę sprawdzić, chociażby na tę chwilę z ciekawości i nie widzę nic w tym złego
VIN dobry