najpewniej to własnie samemu oblecieć auto miernikiem i zrobić diagnostykę na jakieś stacji kontroli pojazdów. Zawsze tylko pozostaje problem z tym, że trzeba pojechać (niejednokrotnie kilkadziesiąt lub kilkaset km) żeby się przekonać.
Dodam że na fotkach auto wygląda dobrze i na w miarę zadbane tak więc może trafisz dobrą sztukę.
Daj znać jak poszło