Typowy wiejski handlarz około 40 lat. W przebieg bym może nawet uwierzył. Widać że auto było autem rodzinnym. Co mnie osobiście śmieszy u takich picerów to smarowanie wszystkiego plakiem, łącznie z silnkiem
Widać że wszystko zostało dokładnie umyte i wymazane wędzonym kurczakiem (plak).
Jedyny problem to brak odpowiedniej impregnacji skóry co widać na fotkach. Jak jesteś zainteresowany to bij cene w dół przez umycie silnika (nie widać stanu faktycznego), zużyta i źle impregnowana skóra,sprawdź czy deklarowana navi jeszcze działa, jak nie to cena znowu w dół.
Zwróć dokładnie uwagę na lewą przednią lampę i to co jest pod nią bo coś tam dziwnie to wygląda.
Z silnikiem szału też nie ma 1,9 tdi i do tego producent .....
Pamiętaj że Volvo zaczyna się od V60, a poniżej to reno.
Tu bywam: