Z tego co widać na zdjęciach wewnątrz (licznik) jest w milach czyli auto z USA. Z doświadczenia na forum i ogólnie wiadomo że na 99% był po wypadku lub lekkim "zadrapaniu". Wyciągnij VIN od sprzedającego i go podaj. Są tutaj fachowcy którzy znajdą także 99% aut z USA na aukcjach gdzie były zniszczone. Chyba że jest to ta przysłowiowa perełka
Pozdrawiam.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Na VIN czekam Perełka to to chyba nie jest-zadługo stoi w komisie.Jak dadzą mi VIN to wkleję.A może już ktoś widział to auto na oczy???I się pochwali opinią
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.