bardzo dziękuje za odpowiedź. czyli to oznacza, że te zdjęcia, które udostępnił sprzedający to ściema i samochód był nienaprawialny? czyli lepiej sobie odpuścić? czy sprawdzenie w aso może wykryć taką naprawę? sprzedający zgadza się na sprawdzenie w aso.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.