Jak z Włoch to na 90% był walnięty tylko pytanie jak bardzo. co do licznika to też dopisz ze 100 tyś. Co do historii auta to możesz zapomnieć, pozostaje pojechać do ASO i niech go zobaczą dokładnie.
ps. Mam V40 z 2001 roku też z Włoch i na 100%był walnięty, lakierowane drzwi kierowcy i bok/przód. Poza tym auto spisuje się bardzo dobrze.