Obejrzałem. Wnioski:
Prawy i lewy bok malowane.
Lewa owiewka raczej od innego motocykla (widać w jednym miejscu czerwoną farbę jak sie przyjrzeć zadrapaniom). Rozklekotane plastiki, słabo spasowane (zadupek sie trzyma ale przód tak sobie).
Pogięty uchwyt od wentylatora chłodnicy i chłodnica ma dziwne wybulenie. Uchwyt od wentylatora ma nawkładane podkładek pod śrube - widocznie cos sie pokrzywiło po glebie.
Silnik ładnie chodzi bez niepokojących oznak. Może troche słychać terkotanie rozrządu, ale te nowe sprzęty chyba tak mają, wszystkie suzuki jakie w zyciu widzialem tez tak terkotały. Żadnych wycieków oleju nie zarejestrowałem.
Stan opon, tarcz hamulcowych, łańcucha sugeruje że faktycznie jest te 8000 przebiegu (tj opony łyse łańcuch zardzewiały, tarcze jak nowe, mają charakterystyczny napis yutaka ale chyba honda takie ładuje fabrycznie)
Facet ma go miesiąc i już go sprzedaje, przy czym cena na poprzedniej umowie wynosiła 18 tys zł, a sprzedaje za 21tys. Na podwórku jest warsztat lakierniczy w którym stoją samochody z zachodu w trakcie malowania.
Nie wiem czy jeździ prosto, bo sie nim w końcu nie przejechałem. Pod bak ani pod owiewki też nie zaglądaliśmy.
Ja szukam czegoś co nie jest po przejściach, i zostałem troche okłamany co do stanu przez telefon, więc sobie darowałem.