TEMAT: Suzuki GSX-R 750 F3 2003 stan igła sprawdź

Suzuki GSX-R 750 K3, ŁÓDŹ


otomoto.pl/suzuki-gsx-r-750-f3-2003-stan...prawdz-M2514140.html


oto opis:

Jeden z najlepszych modeli motocykli sportowych. GSX-R 750 K3 utrzymany w bardzo dobrym stanie technicznym i wizualnym, 100% bezwypadkowy, nigdy nie leżał,orginalny lakier i owiewki. Od 3lat w kraju,jeden właściciel. Bardzo dynamiczny silnik na pełnym wtrysku z automatycznym saniem. Gwarantuję że jest w 100% sprawny technicznie i nie ma żadnych wad ukrytych. Nowe opony, nowe klocki hamulcowe,wydech yoshimura. Wymienic olej i będzie w pełni przygotowany do sezonu.
Jestem Prawie Pewien że jeśli ktoś przyjedzie go obejrzeć to go kupi.
Sprzedaje z wielkim bólem z powodów finansowych.


KOLOR KANARKOWO CZARNY NAPRAWDĘ ŁADNY NA ŻYWO

Możliwa zamiana na auto dla kobiety (audi a2, citroen c1)
wszelkie propozycje lub pytania tel. lub mailowo.




po przejechaniu 400 km w jedna strone i ogledzinach stanowczo go odradzam! oto powody:

-spawany przedni stelaż
-cały malowany lewy bok, zadupek, boczne owiewki ) malowane po naklejkach Smile)) - szacun dla operatora spraya
-szpachlowany lewy dekiel - wyglada tragicznie, zapewne był też spawany
-prowadzi sie fatalnie - ściąga, amor nie działa! kierownica wpada w drrgania przy każdej prędkości ( masakra)
-motocykl sam wpada w zakrety więc zapewne problem tkwi w przednim zawieszeniu, główka ramy, badz lagi itp.
-przednie hamulce tragedia - prawie ich nie ma
-silnik rzempoli jakby nie miał oleju


sprzedajacy powiedział ze to jego 4 motocykl, ostatni to był R1 i był mega zaskoczony ze kupił te suzuki bo jest w idealnym stanie, niby sie nie zna przy kupnie sugerował si eopinią kumpla który zjadł zeby na gixach, szacun again Smile

mogłem poprosić o autograf ale z tego wszystkiego zapomniałem

nie chciało mi sie juz nawet sprawdzac tej zawiechy bo stwierdziłem że to padło nie jest warte dalszych ogledzin i nie jest warte nawet 10 tys
Jesli ktos kto przyjedzie i go kupi bo jest taki piekny tak jak to napisał w opisie to musi być takim samym naiwniakiem jak sam sprzedający!

800 km drogi stracony czas i pieniadze psu w dup... oby go nikomu nie sprzedał - NĘDZA !



zrzuty ekranu jakby ogłoszenie wygasło:

img852.imageshack.us/i/123lu.jpg/

ot: sory za błędy ale pisane na szybkiego

Mialem jechac tez ogladac to moto. dzieki za info!! pzd