Posiadasz już konto?

Zaloguj

Darmowe Sprawdzenie VIN

Weryfikujemy Historię Wypadkową Pojazdów

Account

Please wait, authorizing ...
×
Jeśli szukasz pomocy w zdekodowaniu samego numeru VIN pisz tutaj.
UWAGA: w tym dziale nie udzielamy informacji o historii pojazdu!

TEMAT: sprawdzanie w aso historii po VIN - LIPA I OSZUSTWO

sprawdzanie w aso historii po VIN - LIPA I OSZUSTWO 2012/01/04 21:47 #20374

  • maciek8791
  • maciek8791 Avatar
Witam,
jestem w trakcie poszukiwań citroena c5 (rocznik 08,09).
W ostatnim czasie komisy bardzo dużo tego posprowadzały i generalnie jak popatrzycie to na jednym komisie nagle pojawia się 5-6 sztuk KAŻDA 2008 rok i KAŻDA JEDNA max 120-130 tyś przebiegu!!!

Komisy te chwalą się vinem i same zapraszają żeby sprawdzać w ASO. Więc sprawdzam vin, dzwonie do ASO i słyszę że historia jak najbardziej się zgadza, auto 3 miesiące temu było na akcji serwisowej przy przebiegu ok. 108 tyś (teraz ma 115), wcześniej kilka razy było na przeglądach.
Wszystko CACY.

Czy aby na pewno?
Wierząc w to naiwnie jadę oglądać C5 no i co widzę. Ano na 115 tyś to mi nie wygląda, za bardzo porysowane i ztyrane (miałem ostatnie auta od nowości i wiem jak wygląda auto przy 40 lub przy 115 tys, przy 115 jest to w środku praktycznie FABRYCZNIE NOWE AUTO)

No ale nic wierzę w końcu w aso nie podrobią historii przecież?

Podłączamy auto w bosh service pod komputer specjalistyczny citroena. Mechanik informuje mnie, że teraz zobaczymy sobie całą historię auta od nowości i w ogóle pomierzymy jak ładuje turbo i jakie błędy.

Pomijając fakt że auto było uszkodzone co wyszło po tym teście to przede wszystkim jedna rzecz mnie zadziwiła w historii błędów komputera - HISTORIA JAKA SIĘ ZAPISAŁA TO KILKASET RÓŻNYCH BŁĘDÓW KTÓRE WYSKOCZYŁY POMIĘDZY 114 TYŚ A 115 TYŚ - BO KOMPUTER POKAZUJE DOKŁADNIE PRZY JAKIM PRZEBIEGU BYŁ DANY BŁĄD - POZA TYM OKRESEM OSTATNIEGO TYSIĄCA KM NIE MA NIC, ŻADNEGO BŁĘDU, JEST TYLKO TEN JEDEN TYSIĄC KM OD 114 TYŚ A WCZEŚNIEJ BIAŁA PLAMA NIC NIE MA!!!

CZYLI PRZEZ 3 LATA NIE SPALIŁA SIĘ NAWET ŻARÓWKA I DOPIERO JAK KTOŚ ŚCIĄGAŁ TO AUTO W CIĄGU TEGO 1000 KM WYWALIŁO OK. 500 BŁĘDÓW (KILKA BYŁO TAKICH CO POWTARZAŁY SIĘ CO CHWILĘ BO AUTO WCHODZIŁO W TRYB AWARYJNY Z UWAGI NA SWOJE USZKODZENIE)

Na koniec najlepsze mechanik bosh service stwierdza że auto jest praktycznie 1 raz w całej swojej historii podłączone do kompa... jak to możliwe skoro miało 3 przeglądy pytam, w ASO nie podłączali go do komputera??!?!?!?!? Wzrusza ramionami i coś wspomina że pewnie nie podłączali... TO JAK SKASOWALI CHECK OLEJOWY???

PANOWIE, fakty są takie, ktoś pojechał se po to auto, kupił je z przebiegiem ok. 300 tyś następnie skasował dane w kompie i cofnął se licznik, po czym pewnie tam na miejscu dorobił se historie - może mają kogoś w belgii holandii kto pracuej w aso i im dorabia za kilkaset euro, INNEJ OPCJI NIE MA bo co przepraszam PRZEZ 3 LATA ZERO BŁĘDÓW W KOMPIE i NAGLE OSTATNI 1000 KM W DRODZE DO POLSKI OK 500 BŁĘDÓW????!!! A PRZEZ 3 LATA CZYSTA BIAŁA KARTKA? I ŻE NIBY JA ZROBIŁEM W TYM BOSH SERVICE 1 DZIEWICZE PODŁĄCZENIE KOMPA??!?!?

Panowie, absolutnie nie wierzcie jeśli po vinie aso wam potwierdza historie auta TO ŚCIEMA.
Polskie brudasy i złodzieje p.t. handlarze samochodami potrafią wszystko!

pozdrawiam
Maciek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: AutoRaport