TEMAT: Zwykly VW Passat - blacharka

Mam prosbe do forumowiczow, a zwlaszcza do posiadaczy VW Passat

Czy mozecie rzucic okiem na te zdjecia i troche mi doradzic:

[img size=800x600]imageshack.us/f/860/dsc00159sml.jpg/[/img]
[img size=800x600]imageshack.us/f/715/dsc00162sml.jpg/[/img]


- czy te korozyjne wykwity na blotnikach to spotykana rzecz? Wlasciciel kupil auto w polskim salonie i twierdzi, ze w ramach 12 letniej gwarancji na karoserie kazdy salon VW mi to naprawi za darmo?

- czy takie wżery sa spowodowane tym, ze akuratnie te miejsca w passacie sa niedosc dostatecznei zabezpieczone i chlapiaca woda uderzajace kamienie zwir to powoduja, czy moze to byc sygnalem, ze akuratnei ten model moze miec wade fabryczna i niedlugo zacznie rdzewiec w innych miejscach?



-ostatnia sprawa poronajcie bok od strony pasazera i od strony kierowcy, po srebnej listwie widac ze od storny kierowcy drzwi pasazera nie trzymaja linii (co to moze byc powaznego np. info ze auto mialo cos stukniete? drzwi mogly troche siasc? czy moze tylko listwa zle spasowana? Pytam bo od strony pasazera nie widac tego efektu

[img size=800x600]imageshack.us/f/860/dsc00167sml.jpg/[/img]
[img size=800x600]imageshack.us/f/513/dsc00158sml.jpg/[/img]


- auto generalnie serwisowane do konca w ASO w warszawie, w ktorym zostalo kupione (sprawdzilem to) nie mialo adnotacji o wypadku przynajmniej w tym ASO. Wlasciciel zgadza sie na pomiar miernikiem lakieru i na przeglad w autoryzowanej stacji VW. Jest pewny, ze poza tymi wzerami rdzy nie ma nigdzie sladow malowania, klepania czy szpachli.

Co o tym sadzicie?

Czesć. Zarejestrowałem sie na tym forum niedawno bo też proszę o pomoc. Nie jestem ekspertem więc nie sugeruj się za bardzo moją wypowiedzią, napiszę w niej jakie mam spostrzeżenia. Sam od prawie 2 miesięcy szukam czegoś dla siebie i opadam powoli z sił.
A więc:
1) drzwi kierowcy mogą z czasem opadać - rzecz jasna są częściej używane i pod wpływem własnego ciężaru może się tak dziać. Nie jest żadnym problemem naprostowanie ich.
2) drzwi tylne na tej samej stronie mają listwę nieco wyżej (patrz nad klamką) to moze, ale nie musi sugerować że było coś kombinowane.
3) Skoro producent daje gwarancje na blache to nie powinna ona korodować, chyba że akurat w tym modelu czegoś nieprzewidzieli. Wg mnie te miejsca powinny być na tyle ocynkowane i zabezpieczone aby takie rzeczy się nie działy.

Przed zakupem warto zaopatrzyć się w miernik lakieru. Wyjdzie czarno na białym czy nadkola i drzwi były robione. To że w serwisie nie ma informacji o wypadku to wcale nie świadczy, że go wcale nie było. Być może właściciel naprawił samochód w innym - taszym warsztacie i przyoszczędził troche grosza. Sam osobiscie do ASO bym nie oddał samochodu żeby robić blacharkę - mam innych zaufanych i co ważniejsze tańszych blacharzy i lakierników. Może sie okazać że ASO nie zrobi nadkoli w ramach gwarancji jeśli samochód był naprawiany gdzie indziej i nie był naprawiany wg procedur producenta.

Skoro zrobienie nadkoli w serwisie to bułka z masłem - wystarczy podjechać to proszę zaproponować sprzedawcy aby dokonał naprawy gwarancyjnej a Pan z chęcią poczeka ten tydzień - dwa dłużej i zakupi samochód.

Proszę pamiętać, że kupić samochód jest zawsze łatwo a sprzedać bardzo trudno. Wiec jeśli sprzedawcy zależało by na sprzedaży to zrobił by te nadkola gdyby była to kwestia jedynie podjechania do serwisu.

Reasumując. Udałbym się z miernikiem lakieru pomierzył wszystko, jeśli lakier będzie ok to zaproponował bym że zapłace 200zł więcej i dokonam zakupu za tydzień - dwa jak sprzedawca zrobi w ASO nadkola oraz naprostuje drzwi.
Na moje niefachowe oko samochód mógł mieć przetarty cały lewy bok, mógł być uderzony czołowo z lewej strony lub czołowo z prawej strony uderzając lewą o inny obiekt.

Proszę nie sugerować się za bardzo moją wypowiedzą - nie jestem fachowcem. Moze jakiś inny użytkownik też się wypowie.
Pozdrawiam,
Łukasz

Auto juz sprzedane, wiec nie zdazylem go kupic. Ale z tego co czytam to moze i dobrze zrobilem. Fakt faktem skoro mozna wymienic cos na gwarancji i sie tego nie robi przed sprzedaza znaczy, ze cos moze byc nie halo.

Sprzedawca zapewnial mnie ze w kazdym ASO mi to zrobia, ale faktycznie nie wzialem pod uwage, ze jezeli bylo robione cos na wlasna reke to ASO moze odmowic naprawy.

widze, ze jednak czujnik jednak bylby pomocny. kurcze trudno kupie go i wtedy bede szukal.