TEMAT: Audi TT 3.2 quattro 250KM VIN:TRUZZZ8N641023340. rej. WG80367

Audi TT 3.2 quattro 250KM VIN:TRUZZZ8N641023340. rej. WG80367

allegro.pl/audi-tt-3-2-quatro-2004-r-dsg-i2537678500.html

Cena Kup Teraz 34 900 zł
Przebieg (km): 72000 czy 78000 w ogłoszeniu jest niekonsekwencja (ja nie sprawdziłem)
Kolor:srebrny


VIN:
www.bezwypadkowy.net/forum/58-ocena-auta...awdzenie-vin-audi-tt


Trochę historii z moich kontaktów ze sprzedającym:
Dzwonię do sprzedającego i wypytują o stan. Oczywiście otrzymuję informację że nie zna się na tym, ale wg. tego co widzi to stan jest super jak na tą ceną. Zapewnia że jest wszystko super.
Po chwili daje mi informacje że samochód stał ponad 2 lata bo zgubił dokumenty i musiał lecieć do Szwajcari żeby nowe wyrobić. Dlatego samochód wygląda jak nówka, ale że chce szybko sprzedać dlatego cena niska.
Po jakimś czasie mówi że kiedyś zajmował się sprzedażą samochodów i ten mu został bo nie miał dokumentów.

Dzwonie kolejny raz żeby się spotkać i mówię że przyjadę z komputerem i czy mogę posprawdzać błędy. Bo mam trochę kilometrów i nie chcę zobaczyć odpicowanego złoma. Na co w słuchawce słyszę zaskoczenie i odpowiedź że jak tylko się znam to ok:) I odrazu okazało się że wlew paliwa się nie zamyka, że linka jest uszkodzona, ale reszta jest ok.

Kurde trochę kombinuje, myślę ale co tam pojadę go zobaczyć.

Dobra zabieram się i jadę do Garwolina.


To co zobaczyłem na żywo:

Z daleka - super jak nówka. Odpicowany na sprzedaż

Przychodzi sprzedawca i się zaczyna:)

Nagle się okazało że jakaś kobitka dzwoniłą do niego i potwierdzała że samochód miał wypadek - uszkodzony cały prawy bok, ale naprawiony w ASO gdzieś za granicą, nie wiadomo gdzie
Okazuje się że samochód troszkę został rozkradziony : brakuje sterowania lusterek, progu wewnętrznego kierowcy.

Oczywiście jest już jakaś kobitka z Francji która go odrazu bierze jak tylko do 20.00 ja go nie kupię to leci do Francji.

A to moja ocena samochodu

- samochód odpicowany do sprzedania, miał konkretnego dzwona z przodu i z lewego boku (pewnie dlatego tak długo stał bo się naprawiał a części wykorzystano do innych samochodów dlatego rozkradziony rzekomo)

- z zewnątrz bardzo ładnie wygląda, bo nowy lakier i tona szpachli, na wszystkim
- źle spasowanie maski i reflektorów, (na zdjęciach ok) w rzeczywistości nie wygląda to ładnie
- wewnętrzne części reflektorów odchodzą od siebie - tak jakby były źle poskładane
- maska jest krzywa (zamykanie przesunięte ok 1 centymetra względem zamka, przez co ciężko się otwiera i zamyka)
- szyba przednia wymieniana
- od spodu (od kierowcy) widać jeszcze wgiętą podłogę przy kole
- opony - nówka wypastowane
- drzwi pasażera od zewnątrz się nie otwierają
- tylnia klapa przy otwieraniu haczy jakiś plastik
- wlew paliwa cały czas otwarty bo podobno linka się uszkodziłą i nie można zamknąć
- brak progu wewnętrznego od strony kierowcy bo podobno ukradli
- brak sterowania lusterkami - też podobno ukradli
- wnętrze w super stanie - nówka i to naprawdę robił wrażenie (podobało mi się)
- klima mocno chłodziła
- brakuje tylniej półki w bagażniku
- bagażnik też się ciężko zamyka

- skrzynia i silnik - ładnie pracowały, skrzynia ładnie przełączała biegi
- zawieszenie ładnie wybierało dziury jedynie co zauważyłem że przy małej prędkości cały czas coś w napędzie quattro prawdopodobnie stukało. Bardzo ciężkie do wychwycenia, ale mi się udało to wychwycić. Mała prędkość.
- pod pokrywą silnika mase plastików lata i jest popękana
- brak korka wlewu płynu do spryskiwacza
- akumulator w bagażniku
- cała podstawa akumulatora pod pokrywą silnika jak, obudowa filtra latały wewnątrz, plastik nad zbiorniczkiem wyrównawczym. Popękane plastiki.
- dwa kluczyki

I chyba tyle. Nie podłączałem komputera bo wiedziałem że i tak go nie kupie. Cena naprawdę niska, ale żeby doprowadzić go do stanu to ok 10tyś trzeba włożyć i przy okazji świadomość że był po mocnym wypadku i nie wiadomo kiedy lakier odpadnie.

Sportowych samochodów nie kupuje się po dzwonach. Ja odpuściłem.

Jeszcze zrzut ogłoszenia - gdyby na allegro wygasło.