Daniel xXx napisał:
Równie dobrze można przepowiedzieć że jutro będzie koniec świata
Z wtryskami również jest więcej straszenia niż to warto.Auto zawsze tankowane na Shellu ale to szczegół.Podobne biadolenie jest z silnikami na PD wtryski i wtryski 2 autem w rodzinie jest A3 02" 1.9TDI 130km(zrobione na 170) i od momentu kupna 2 lata temu korekcje i bipy są takie jak były.Ludzie leją gówno do zbiorników i później jest płacz.
Miałem przyjemność chociaż w sumie nazwałbym to nieprzyjemność jechać C6 2.0TDI ten silnik w tej budzie to nieporozumienie.Co do 2.0TDI to nie zapominaj że nie tylko napęd pompy olejowej i śruba do koła jest problemem.A gdzie pękające głowice?...
X5 warta uwagi ale tylko 3.0w klekocie.Stary poczciwy silnik.
Chyba wiesz jaka różnica jest między wtryskami z '02 1.9 TDI, a tymi z 3.0TDI. Jasne, ktos musi kupować te auta, ale to szubienica dla portfela. A co z napinaczami rozrządu? Które kosztują krocie i trzeba szarpać się z silnikiem? W tym wypadku każda benzyna będzie tańsza w użytkowaniu niż ten "super" diesel.
Nie wiem czy wiesz, ale wszystkie stacje zaopatrują się u tych samych dostawców - chyba nie sądzisz, że ktoś wozi paliwo po 1000km w jedną stronę? Więc to trochę też mit, poza tym paliwa z dodatkami (Verva, V-Power) wcale nie robią dobrze DPFowi.
W 2.0TDI wszystko zależy od wydania, później ('07) nie ma juz problemu nagminnego z głowicami - poza tym CAŁY silnik 2.0TDI kosztuje tyle co 3 wtryski do 3.0TDI - a to chyba duża różnica? W większosci 2.0 to rozwinięcie 1.9 i bez problemu można te klocki składać/zamieniać ze sobą. Co na pewno, w 2.0 będzie brakowało mocy, ale i tutaj można coś pogrzebać.
Nie wiem jakie przebiegi robi autor, ale diesle z "drugiej" ręki to trochę ryzykowny zakup, wiec może benzyna nie jest głupim pomysłem.