TEMAT: Audi 80 - 2.6 V6 B+LPG - Białystok/Michałowo

Witam, ogólnie stan techniczny ok - malowana maska, tylny błotnik i fragment klapy bagażnika z tego co pamiętam. Podwozie to jedna wielka komedia... chyba właściciel musiał mieć jakąś 'kamienistą przygodę' która przeryła mu podwozie, konkretne luzy w tylnym zawieszeniu, co do komory silnika to całkiem świeże i obfite wycieki oleju.
Jak kupisz będziesz musiał konkretnie doinwestować - wg mnie nie warte zainteresowania

Link do otomoto:
otomoto.pl/audi-80-zadbane-audi-80-93-sekwencja-C15220823.html

bardzo podoba mi się ten motyw z kwiatkiem

Miałem jechać oglądać i trafiłem tutaj. Sam nie wiem czy warto. Jesteś w stanie określić gdzie te wycieki były? W sumie auto ma 300 tys. najechane, więc ma prawo się coś dziać, pytanie tylko ile trzeba wpakować, może to jakieś pierdoły. Zastanawia mnie tylko "przeryte" podwozie... czyli co mu tam dolega? Coś pogięte, urwane?

podwozie miało jakąś przygodę i to konkretną bo jest pospawane i zamalowane na czarno tak żeby jak najmniej było widać. A co do wycieku to konkretnie oliwa z silnika zdaje się leciała i chyba jakiś jeszcze płyn uciekał. Tylna zawieszka miała taki luz że koło swobodnie przesuwało się ok 1-2 cm

Dzięki za konkretną odpowiedź. Jednym słowem nie warto.