explo napisał:
Hmm ciężko uwierzyć, żeby takie auto nie było ani razu w szwajcarskim ASO, choćby w czasie gwarancji.
Czy jest możliwość, że było tylko `przepuszczone` przez Szwajcarię, aby zyskało w oczach kupującego?
Jak nie jest na rynek Szwajcarski to żadnego przeglądu tam nie przejdzie dla tego nie ma nic z ASO.