Potwierdzam... Radom sobie ciężko zapracował na swoją "renomę"
Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy, może i trafi się tam uczciwy handlarz, ale jak jego powypadkowe auto z przebiegiem ponad 300 tyś. wyglądał by na tle "bezwypadkowych igiełek" z przebiegiem 180 tyś.
Powiedzmy sobie szczerze:
Radom to zagłębie handlarzyków, krętaczy i zwykłych oszustów .... roweru bym tam nie kupił
)