Byłem dziś w tym komisie przejazdem i szczerze to ta pacyfka wygląda lepiej na zdjęciach niż w rzeczywistości
- zamalowana korozja (mała) na masce przy reflektorach
- dziwny lakier na słupkach - taki chropowaty
- reflektory ze skazami w górnych rogach jakby lekko pęknięte
- atrapa chłodnicy już robi się bardzie szara
- w środku lekko poprzecierane fotele
Wiem, że auto jest używane

ale to powinno być polem do targowania się o rabat:)
Do sprawdzenia check powinno wystarczyć zwykłe kluczykowanie i wyświetlą się błędy - stawiam na sondę albo katalizatory
Ciekawa rozmowa młodego chłopaka z tego komisu z różnymi klientami
- co auto to sprowadził sobie szef na własny użytek:)
- wszystko super tylko klima do nabicia ( mondeo 2008, za 39900)
- 300c stan idealny a w środku rozwalona obudowa od lewarka automatu leży sobie na fotelu

- stoi piękna vectra c czarna kombi w środku pakiet opc ( kierownica, gałka biegów) na zewnątrz brak oznaczeń pan z komisu nie ma pojęcia o czym rozmawiam...