Witam szanownych forumowiczów. Pojachełem zobaczyć takie oto autko:
otomoto.pl/citroen-c6-exlusive-2-7-bi-turbo-C21034423.html
Miała być lekka stłuczka (lekko zgjęta maska, urwany zaczep od reflektora, peknięta szyba, wymieniony zderzak). Okazało się, że to jakaś totalna masakra. Oprócz opisanych mankamentów wyszło na jaw, że drzwi pasażera nie mają klamki i są TRAGICZNIE spasowane, lewe tylne koło wyglada jakby było skrętne, zderzak nie został wymieniony, ale naprawiony (wgjęte do środka czujniki parkowania), maska się kompletnie nie domyka i to z drugiej strony, nie działa otwieranie maski - wisi jakiś drut, szyba nie ma peknięcia tylko jest cała zmasakrowana jakby autem ktoś upolował pieszego.
Generalnie auto śmierdzi na kilometr. Na pewno nie była to lekka stłuczka, a już pewnością nie jedna. Nie wiadomo z której strony auto nie było bite. Nie wiem jak z pochyleniem, bo nawet nie warto było na stację diagnostyczna jechać.
Także przestrzegam!