otomoto.pl/fiat-grande-punto-rarytas-sal...ronic-C30768926.html
Byłem, widziałem, nie kupiłem i nie polecam. Zaczęło się od szyberdachu który nie chciał się zamknąć.. potem właściciel komisu, który zarzeka się, że sprzedaje tylko pewne i bezwypadkowe auta z Polskiego salonu oznajmił że "robione były tylko jedne drzwi... Pofatygowałem się do Konrysu, gdzie fiat został sprzedany, okazało się że nawet nie ma odnotowanej wymiany rozrządu (przebieg 120 tys...) Cudem udało się wyciągnąć od pani w recepcji, że rzeczywiście drzwi prawe przednie były robione... w zasadzie to były wymieniane.. i tylne prawe też. Jakby tego było mało zderzak też był "robiony". Niestety odmówili mi wglądu do zdjęć jak wyglądał po wypadku. Powiedziano mi, że nawet jeśli kupię ten samochód od tamtego handlarza to i tak mi nie pokażą zdjęć. Czyżby aż tak był zmielony ??