A w jakim celu ten samochód miał tylu pośredników? Firma odsprzedawała go firmie? Do czego, to było im potrzebne, nie jest to podejrzane?
To czyli przebiegu nie można sprawdzić, trzeba wierzyć w to co jest na liczniku. Przebieg może być prawdziwy czy raczej kręcony?
Jeśli chodzi o bezwypadkowość, to też raczej nigdzie się nie dowiem, czy jest bezwypadkowy jak w raporcie nic o tym nie ma? Czujnik wykazał, że jest raczej cały w oryginale, nie ma szpachli, tylko wszędzie są różne wartości 40,60,80,100 na progach od środka 0 nie wiem czemu.
Napisał Pan, że jest zarejestrowany na 2008r, a nie na 2009 jak w raporcie?
Co to jest za Podatek BPM 9326.00 €, który jest w raporcie? Trzeba go zapłacić, bo nie wiem o co chodzi.
A co Pan myśli o cenie? Nie jest za niska na takie wyposażenie, dobry stan i jeszcze zarobek komisu? Z tego co patrzyłem na ogłoszeniach w Holandii, to po przeliczeniu na nasze wychodzi gdzieś 30 tysięcy za sam samochód + dokumenty i jeszcze do tej ceny trzeba doliczyć zarobek komisu. To skąd tu taka cena?
Czy warto jest go kupić z tyloma właścicielami, pośrednikami i zerową historią? Bo nie chce wpaść na jakąś minę, żeby później mieć problemy.