|
Witam,
aktualnie poszukuje CRV z lat 1998-2000... oto relacja z jednej z moich inspekcji z zaprzyjaznionym lakiernikiem/mechanikiem. Ostatnio ogladalem pozornie zadbanego cr-v z 1998r, po ktorego pokwapilem sie ok 400km do Jawor'u (kod pocztowy 59-400) pomiedzy Wroclawiem a Zgorzelcem. Nie pojechalbym gdyby sprzedawca byl szczery przez telefon, dlatego opisuje ten przypadek ku przestrodze innych, nie warto szukac auto dalej niz 50km od domu ! Oto nauka wynikajaca z tego egzemplarza: - dodam ze auto jest na niemieckich blachach bo to od handlarza, przebieg ok 150tys (!), podobno od pierwszego wlasciciela i kupione od osoby prywatnej - przez telefon wszystko dzialalo: elektryka, stan bardzo dobry zawieszenia (jak ja lubie okreslenie sprzedawcy: nic nie stuka nic nie puka!), brak rdzy, auto bezwypadkowe, zostalo 3 dni temu sprowadzone,... 4 poduszki, bagaznik dachowy,... Rzeczywistosc: - nie dziala elektryka szyby przedniej kierowcy - wystarczylo sie lekko schylic i auto ma potwornie skorodowane progi, z tylu pod drzwiami pasazerow z obu stron, tak mocno ze kawalki mozna sobie ulamac i wziasc na pamiatke... - autko dostalo strzal w tylny lewy blotnik (sprawdzane czujnikiem), oraz posiada generalnie dosc duzo jak na ten wiek rys, typu od galezi, od kluczy, suwakiem itp, stan nadwozia to makabra - na zalaczonym zdjeciu (zakrylem tablice niebieskim kolorem) sprzedawca ukryl date ubezpieczenia biala plamka... pod nia jest 04 (kwiecien 2010 !) a nie 3 dni temu sprowadzone... - ogolny stan auta wskazuje na przebieg 250-350tys (mimo ze kierownica, pedaly i galka sa w niezlym stanie) ale fotel kierowcy ma powazne wytarcia od wsiadania... - to auto ma 2 poduszki (albo zaslepki) a nie 4 jak w ogloszeniu - auto nie ma bagaznika, tylko same relingi do zamontowania owego bagaznika - srodek auta traca typowym PLAKiem (nablyszczacz do tapicerki), tylko ze wnetrze nie zostalo starannie umyte tylko mokra i tlusta szmata przetarte po lebkach - w efekcie widac brud w zaglebieniach tapicerki ktory jest nablyszczony i pachnacy... bez komentarza - auto ma dziwna i zgadkowa przeszlosc co do wewnetrznej tapicerki drzwi prawych tylnych - w okolicach klamki zostala naklejona jakas wykladzina (20 na 10 cm) ktora maskuje prawdopodobnie jakis ubytek tapicerki - na desce rozdzielczej wydaje sie ze autko mialo alarm (dziura po diodzie po lewej stronie tapicerki obok kierownicy) - jest 1 klucz, sprzedawca obiecuje ze jak nast. razem bedzie w Niemczech to zalatwi drugi od wlasciciela... jakos trudno w to uwierzyc - zeby ukryc slady korozji na zawieszeniu zwlaszcza z tylu - uzyto jakiegos vitaksu z asfaltem i pokryto nim zaczynajac od haka po prawie caly most tylny... naprawde widac ze to bylo zrobione z dbaloscia o oszczednosc tego srodka. Po dotknieciu sie do tych elementow mozna delikatnie ulamac drobne elementy rdzy wraz z tym czym zostaly pokryte... - podsufika auta ma dziwny ciemno-szary kolor, troche wywoluje podejrzenia... - podloga auta, pod wycieraczkami zaczela plesniec i byla nadal mokra, mozliwe ze to od mycia i braku wysuszenia a mozliwe ze od dolu woda sie dostaje od korozji... - auto ma powazne bable od korozji na mocowaniach fotela kierowcy do podlogi - DZIWNE - reasumujac - auto prawdopodobnie dostalo w lewy tyl, oraz prawdopodobnie zostalo ZALANE. Nie polecam! Najbardziej ciekawi mnie praktyka pokrywania rdzy czys w rodzaju lepiku/baranka aby ukryc rdze. Prosze podzielcie sie swoim doswiadczeniem z taka praktyka... Pozdrawiam. 
|
|
|
HomeStrona główna 
NewsyAktualności 
Narzędzia i poradymotoryzacyjne
ForumBEZwypadkowe!
Sprawdź VINHistoria pojazdu 
Dekoder VINDane techniczne 