IGŁA - a raczej tępa strzała
Bezwypadkowy "cukiereczek" Cena 27.000 PLN :shock: :biggrin:
http://moto.allegro.pl/hyundai-coupe-2005-64tys-igla-i1579075659.html link zaraz umrze więc screeny:
Byłem i widziałem to cudo w Łodzi. Auto warte nie więcej niż 18.000 PLN
Nie ma przednich poduszek, kokpit zregenerowany przez nalanie nowego twardego plastiku.
Kontrolka od poduszek wyjęta - wcale się nie zapala. Próbował mi wmówić, że zapala się od poduszek i pasów razem i tak ma być w Hyundaiu, a jeszcze nie wiedział że mam takiego samego;P
Wnętrze wytarte przebieg ponad 100.000, pedały w kiepskim stanie
Pokazał mi fakturę z 2006 roku gdzie 6 była zmieniona (zmazana) i wstawiona 7 a chyba później 8 (szok)
i dopisany przebieg czarnym długopisem 48.000 a cała reszta wypełniona niebieskim - dziwne co najmniej.
Książki serwisowej nie ma z wiadomych przyczyn.
Auto z Niemiec, żadnych dokumentów oryginalnych do wglądu nie ma.
Tył ok, ładnie pięknie. Cała lewa strona świeżo polerowana, lakier aż po przypalany. (widać takie koła)
Prawa strona lakier kiepski - próg z zaciekami lakieru, błotnik przedni wyciągnięty po całej długości na zewnątrz - tak jak na foto widać
Maska nie schodziła się za zderzakiem tylko wisiała w powietrzu.
Nadkola przednie całe połamane i poklejone i przykręcone jakimiś śrubami od traktora
Powiedział że on tylko zderzak robił z AC.
Osłony przy silniku nie ma, pod samochodem osłony pod silnikiem brak.
To teraz dobre strony :biggrin:
Szyby oryginalne i silnik pracował ładnie i cicho i to na tyle :biggrin:
Miernika lakieru nawet nie wyciągnąłem bo nie warto, dodatkowych fotek też nie robiłem.
I jednak wszystkie podejrzenia za zdjęć się potwierdziły:)
Dodatkowe foto: