TEMAT: Hyundai Coupe 32TYŚ PRZEBIEGU IDEALNY KSENON -Morąg

Witam ,super okazja z Morąga przebieg 32tys km ,rocznik podawany przez sprzedającego jest zafałszowany prawdziwy to 2004 znawcy niemieckich dokumentów to zobaczą ,to samo dotyczy koloru w brifie jest biało-szary ,auto było uderzone przód -lewa strona ,w okolicach podstawy akumulatora i dzwonu widoczne ślady naprawy blacharskiej ,przednia szyba wymieniona ,maska od spodu widoczne ślady naprawy ,brak lewego halogenu ,lewej zaslepki lusterka ,zaslepek wycieraczek,brak poduszki kierowcy -ale kontrolka gaśnie ,lewy próg nie równo wyprowadzony ,nie orginalne przednie lampy ,uszczelka tylniej klapy wklejona na silikon,auto sprowadzone do polski w sierpniu ,sprzedający unika wizyty w autoryzowanym serwisie ,drobne braki w wyposażeniu wnętrza, ksenony najtańsze chińskie , podaje link do aktualnej strony otomoto.pl/hyundai-coupe-32tys-przebiegu...senon-C15419394.html

Pozwolę sobie dodać zrzut z ekranu i link do archiwum
moto.archiwumallegro.pl/?itemid=C15419394

Popraw mnie kolego, jeśli czegoś nie rozumiem...
Chciałeś kupić tego Hyundaia, tak?
Wybrałeś NAJTAŃSZĄ OFERTĘ - powtarzam - NAJTAŃSZĄ z otomoto.pl.
Hyundaiów było kilkanaście,najdroższy z tego roku kosztował ponad 60 tys zł.
Pozostałe oscylowały w ok. 40 tys zł...

Czego Ty się spodziewałeś za 25 tys zł ??????????????????????????????????

Albo ja jestem głupi, albo ludzie jacyś naiwni...

Stary - więcej rozwagi na przyszłość, proszę Cię.
I włącz KONIECZNIE myslenie.

Jak będziesz jeździł po takich igiełkach to będziesz miał cały czas takie wtopy.
Nie piszę tego złośliwie.

Szczerze to po takim opisie sprzedawcy można było się rozczarować "Samochód w stanie idealnym" sugeruje że auto jest idealne, a koleś chce je oddać za bezcen Ja bym się spodziewał tego co napisał sprzedawca ale jak reszta społeczeństwa jestem naiwny chyba i wierzę w to co piszą handlarze.

Najlepsze jest to:
"Samochód przyjechał na kołach..."
Nieuchronnie przypomina mi się taka jazda na kołach:

po pierwsze gosciu chciał wcześniej za niego 28 tyś a jak ci się włączy myślenie i nauczysz się czytać czyjes opisy to zauważysz że prawdziwy rok to 2004 jedz zobacz auto sprawdz papiery zaproponuj jazde do serwisu a potem pisz głupoty ,nie byłeś nie widziałeś to sie nie wypowiadaj ,w opisie sprzedawca zamieścił stek bzdur jak np ,niezależne ogrzewanie typowy oszust a sprawa rocznika wyjdzie dopiero przy rejestracji ,forum jest po to żeby ludzi uczulać na tego typu przekręty ,nie wspomne o straconym czasie i paliwie potencjalnych nabywców pozdrawiam myślących inaczej

No cóż...
To jeździj dalej do takich okazji kolego, brawo.

Po pierwsze - pisze w ogłoszeniu 2006 - wyraźnie.
Więc nie gadaj że to rok 2004, bo się dowiedziałeś że to 2004 na miejscu.
Więc patrzyłeś za 2006 rokiem w cenie 25 tys zł. I POJECHAŁEŚ po 2006 rok w takiej cenie. I liczyłeś na to, że za te pieniądze będziesz szybszy od innych - trafisz SUPER OKAZJĘ.

I kolego trochę stonuj.
Nie pisałem głupot ale pozwoliłem sobie odpowiedzieć na Twój post - BO JAZDA DO TAKIEGO AUTA W TEJ CENIE TO JEST DOPIERO GŁUPOTA, ok?
Jeszcze raz się zapytam - na co liczyłeś jadąc do NAJTAŃSZEJ OFERTY auta - tańszej o dobre 15 tys zł od innych ogłoszeń ???????????
I ja tu mam się zastanawiać?
Nieeee, sam musisz podjąć decyzję czy jeździsz dalej po takich igiełkach, czy szukasz normalnego auta - widziałeś, aby ktoś coś Ci oddał cokolwiek za pół ceny? Nie mówie oczywiście o przypadkach losowych - gdzie faktycznie coś trzeba szybko sprzedać.
Ja mówie o normalnym życiu.
Polak to zawsze takie durne zwierze, że dla niego liczy się tylko CENA. Sam jesteś tego niestety SMUTNYM przykładem.
I nie masz co gniewać się na mnie, że mówic Ci prawdę prosto w ekran - nie robie tego po to aby się z Ciebie śmiać, ale po to, abyś otrzeźwiał. Jeśli coś kosztuje 60 % normalnej ceny auta to albo jest to złom, albo to jest przekręt.
I nic nie zmieni tego, co napisze sprzedający. Sprzedający może napisać wszystko - a Ty nie musisz we wszystko wierzyć.

Realnie te auto (w idealnym stanie) z tym przebiegiem kosztowałoby na pewno w ok. 50 tys zł - TAK?

Zrób tak następnym razem - wybierz sobie model auta, zobacz jaka jest średnia cena. Odrzuć te absurdalne (typu tej oferty) i odrzuć te najwyższe - patrz te powyżej średniej.
Czyli biorąc pod uwagę niniejszy przykład - patrz za autami powyżej 40 tys zł.

A jak nie masz takiego budżetu to zmień zainteresowanie, bo może Cię nie być stać na takie auto.
Chyba, że dla Ciebie liczy się opinia sąsiadów - jaki to jesteś zaradny itd... I ich zazdrość, bo kupiłeś TAAAAAAAAKIE auto w takiej cenie...

Zastanów się nad moimi słowami zanim odpowiesz - bo możesz się jeszcze bardziej pogrążyć.

BTW - forum jest po to aby ostrzegać i uświadamiać.
Co niniejszym uczyniłem - uświadomiłem Cię.

Panowie po co ? ciśnienie tak trzymać ja uważam,że podstawa to jak z firmą CCC -
Cena Czyni Cuda i to zgubiło chętnego zakupowicza .

pozdr

To właśnie człowiekowi próbuje wyjaśnic i uświadomić. Mam nadzieje, że kolega zrozumiał.
Albo się obraził i dalej szuka igiełek