Byłem oglądnąć tego Jeepa
allegro.pl/show_item.php?item=1432682486.
Samochód cały malowany, wygląda jak by dostał z każdej strony, lub rolował.
Czujnik lakieru w oględzinach jest zbędny, szpachla widoczna gołym okiem(beznadziejnie zrobiony widać zafalowania)i powoli zaczyna odpadać, tylny lewy słupek,maska. Malowanie na odp...l się,wszędzie widać spolerowaną "skórkę pomarańczową", przy wlewie paliwa lakiernik nie odtłuścił powierzchni i po przetarciu palcem odpadł lakier. Przynajmniej można teraz zobaczyć, że w oryginale był czerwony metalik. Przednia szyba wymieniona, szyba bagażnika wyłamana na zawiasie z prawej strony,lampa tył strona prawa rozbita(poklejona plastrem) do wymiany,reflektor przód strona prawa porysowany uskubany-może być problem z przeglądem.Hak nie wbity w dowód(wg. informacji sprzedającego), instalacja elektryczna obcięta. Gaz zrobiony po "taniości", butla w poprzek bagażnika. Silnik trochę faluje na obrotach,po teście "kluczykowania" komputer wyświetla całe stado kodów błędów. Klimatyzacja i ogrzewanie jakoś tam działa, ale wyświetla kody błędów sugerujące w najbliższym czasie konieczność wymiany klapek mieszalnika(blendorsów), ASO ok. 2000 pln. Nie jeździłem szkoda czasu, więc jak napędy działają się nie wypowiem.
Podsumowując, auto typowe dla handlarza jak kupi za 17 podpicuje, przyklei odpadającą podsufitkę to pewnie znajdzie naiwniaka.