Posiadasz już konto?

Zaloguj

Darmowe Sprawdzenie VIN

Weryfikujemy Historię Wypadkową Pojazdów

Account

Please wait, authorizing ...
×
{getmodule 161}

TEMAT: MUSTANG SHELBY GT500 VIN: 1ZVHT88S185183886

MUSTANG SHELBY GT500 VIN: 1ZVHT88S185183886 2015/01/12 21:06 #68736

  • koszmar_lwo
  • koszmar_lwo Avatar
Witam serdecznie
Bardzo bym prosił o sprawdzenie auta:
shelby.com.pl/mustang-shelby-gt500-2009/
nr VIN: 1ZVHT88S185183886
Samochód z importu ze Szwajcarii.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

MUSTANG SHELBY GT500 VIN: 1ZVHT88S185183886 2015/01/12 21:16 #68737

  • heli
  • heli Avatar
Auto było uszkodzone przez wodę w USA: www.carfax.com/processVin.cfx?vin=1ZVHT8...mage.x=51&image.y=11

W razie potrzeby dysponuję szczegółami z raportu AutoCheck.
Temat został zablokowany.

MUSTANG SHELBY GT500 VIN: 1ZVHT88S185183886 2015/01/12 21:31 #68739

  • koszmar_lwo
  • koszmar_lwo Avatar
A czy mógłbym prosić o udostępnienie tego raportu?
Temat został zablokowany.

MUSTANG SHELBY GT500 VIN: 1ZVHT88S185183886 2015/01/12 21:45 #68740

  • moto-rzeczoznawcy
  • moto-rzeczoznawcy Avatar
Bardzo ładny samochód ,natomiast przyczyna uszkodzenia - zalanie , daje dużo do myślenia.
Praktycznie każdy z obecnych (produkowanych) samochodów można śmiało rozpatrywać w tym przypadku (zalania) tylko po udokumentowanej wymianie głównej wiązki przewodów i (w zasadzie) wszystkich sterowników. Biorąc pod uwagę koszt w/w (serwisowy) taki wymóg na 99,9% spełniony nie będzie. Tak więc pozostaje loteria dla losowych usterek elektroniki (np.choinka ,samoistne otwieranie-zamykanie ,itp)
Temat został zablokowany.

MUSTANG SHELBY GT500 VIN: 1ZVHT88S185183886 2015/01/12 21:57 #68741

  • VectorOPC
  • VectorOPC Avatar
Dla samochodu, który został zalany ratunku nie ma. Wymienianie wiązki elektrycznej całkowicie mija się z celem, podobnie jak wymiana sterowników. Samochody oparte na szynie CAN są po powodzi praktycznie nie do odratowania. Jakakolwiek zmiana rezystancji spowodowana złym połączeniem przez elektryka zwiastuje problemy i wysyp bezsensownych błędów. Pomijam już kwestie korozji w miejscach całkowicie przed nią nie zabezpieczonych, czyli zgrzewy i łączenia paneli blach ( w tym przypadku nieocynkowanych ) wewnątrz samochodu, wypłukanie konserwacji z profili zamkniętych itd. Do tego dochodzi całkowite zniszczenie systemów bezpieczeństwa biernego i pirotechniki. Poduszki, napinacze, akcelerometry i sterownik są do wyrzucenia. Nie mówimy tutaj o samochodach zalanych maksymalnie do momentu przelania się wody przez próg. Z tym można sobie poradzić. Wiązka elektryczna poprowadzona w progu i w miejscach narażonych na zalanie musi spełniać wysokie standardy ochrony przeciwzwarciowej i zawsze jest wodoszczelna. Nie trzeba jej wymieniać.
Temat został zablokowany.

MUSTANG SHELBY GT500 VIN: 1ZVHT88S185183886 2015/01/12 22:33 #68742

  • koszmar_lwo
  • koszmar_lwo Avatar
Dziękuje bardzo za wszystkie odpowiedzi/sugestie. Chyba trzeba będzie odpuścić i szukać dalej.
Temat został zablokowany.

MUSTANG SHELBY GT500 VIN: 1ZVHT88S185183886 2015/01/13 06:57 #68746

  • heli
  • heli Avatar
Podaję najważniejsze informacje z raportu AutoCheck:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Temat został zablokowany.

MUSTANG SHELBY GT500 VIN: 1ZVHT88S185183886 2015/01/13 14:46 #68754

  • moto-rzeczoznawcy
  • moto-rzeczoznawcy Avatar
VectorOPC napisał:
Dla samochodu, który został zalany ratunku nie ma.

Jest ,jest ,tylko te koszty : ).
VectorOPC napisał:
Wymienianie wiązki elektrycznej całkowicie mija się z celem, podobnie jak wymiana sterowników. Samochody oparte na szynie CAN są po powodzi praktycznie nie do odratowania.

Z gruntu złe założenie. Problem nie leży w technicznej niemożliwości lecz w kosztach naprawy/wymiany.
VectorOPC napisał:
Jakakolwiek zmiana rezystancji spowodowana złym połączeniem przez elektryka zwiastuje problemy i wysyp bezsensownych błędów.

O tym już było : )

VectorOPC napisał:
Pomijam już kwestie korozji w miejscach całkowicie przed nią nie zabezpieczonych, czyli zgrzewy i łączenia paneli blach ( w tym przypadku nieocynkowanych ) wewnątrz samochodu, wypłukanie konserwacji z profili zamkniętych itd.

W dobie deklaracji producentów o 10-15 letnich gwarancjach na korozję (perforacyjną !) mówienie o niezabezpieczonych elementach jest trochę ...śmiałe. A wskazywanie na połączenia zgrzewane ,klejone -niestety pozbawione racji.
Zabezpieczenie antykorozyjne elementów w samochodach (osobowych) nie polega na smarowaniu profili smarem towota czy innym mazidłem. Zazwyczaj mamy do czynienia z chemią silnie adhezyjną do powłok lakierowanych. O naruszeniu tej struktury można mówić w przypadku traktowania jej Karcherem (czy innym ciśnieniowym urządzeniem). Krótkotrwałe zatopienie,zalanie samochodu nie jest w stanie skutkować w sposób podobny do w/w. A mówimy i piszemy o zdarzeniach krótkotrwałych ,a nie o wyciąganiu samochodu z jeziora po upływie 30-stu lat : ).

VectorOPC napisał:
Do tego dochodzi całkowite zniszczenie systemów bezpieczeństwa biernego i pirotechniki. Poduszki, napinacze, akcelerometry i sterownik są do wyrzucenia.

O tym też już było - trzeba wymienić.

VectorOPC napisał:
Nie mówimy tutaj o samochodach zalanych maksymalnie do momentu przelania się wody przez próg. Z tym można sobie poradzić. Wiązka elektryczna poprowadzona w progu i w miejscach narażonych na zalanie musi spełniać wysokie standardy ochrony przeciwzwarciowej i zawsze jest wodoszczelna.
Nie trzeba jej wymieniać.

O tym czy coś jest zawsze (i na zawsze) ,to jak życie pokazuje nie zawsze tak jest : ).
Widziałem kilka samochodów zalanych w przydomowych garażach (pod domem) do wysokości siedziska kierowcy. Żaden po wypompowaniu wody (i wymianie zagrożonych sterowników) nie zachowywał się "normalnie" . Zazwyczaj nasz osąd był zgodny z ASO - wymiana wiązki głównej i co za tym idzie szkoda całkowita (starsze samochody).

ps.
Bez względu na interpretacje w/w konkluzja jest jedna - unikać takich samochodów. Chyba ,że ktoś ma udokumentowaną wymianę zagrożonych/uszkodzonych elementów. Wtedy cena kreuje rynek : ).
Temat został zablokowany.

MUSTANG SHELBY GT500 VIN: 1ZVHT88S185183886 2015/01/13 15:20 #68756

  • VectorOPC
  • VectorOPC Avatar
moto-rzeczoznawcy napisał:
W dobie deklaracji producentów o 10-15 letnich gwarancjach na korozję (perforacyjną !) mówienie o niezabezpieczonych elementach jest trochę ...śmiałe. A wskazywanie na połączenia zgrzewane ,klejone -niestety pozbawione racji.
Zabezpieczenie antykorozyjne elementów w samochodach (osobowych) nie polega na smarowaniu profili smarem towota czy innym mazidłem. Zazwyczaj mamy do czynienia z chemią silnie adhezyjną do powłok lakierowanych. O naruszeniu tej struktury można mówić w przypadku traktowania jej Karcherem (czy innym ciśnieniowym urządzeniem). Krótkotrwałe zatopienie,zalanie samochodu nie jest w stanie skutkować w sposób podobny do w/w. A mówimy i piszemy o zdarzeniach krótkotrwałych ,a nie o wyciąganiu samochodu z jeziora po upływie 30-stu lat : ).
Polecam zdjąć dywaniki i wygłuszenia w kabinie ( zapewne robił to Pan już niejednokrotnie ), podłoga od tej strony nie jest w żadnym stopniu zabezpieczona przed korozją w Fordach. Wystarczy wylać zwykłą wodę i zostawić na dzień-dwa. Zgrzewy i łączenia blach pokryją się korozją powierzchowną. Podobnie jest zresztą w VW Golfie VII generacji, który ma znany problem z nieszczelną " lornetką " łączącą nagrzewnicę, przez którą wycieka płyn chłodniczy pod nogi kierowcy i pasażera. ASO usuwają przy okazji wymiany owego wadliwego elementu korozję. Gwarancja nie ma tutaj nic do rzeczy, posiadałem Mondeo mk3, które owszem - 12 letnią gwarancję posiadało. Korzystać z niej trzeba było po 4 latach eksploatacji dokładnie co rok. Przegląd i zostawienie samochodu na przynajmniej tydzień. Profile zamknięte są zabezpieczane woskiem ochronnym.
moto-rzeczoznawcy napisał:
O tym też już było - trzeba wymienić.
Nie widziałem w Pańskiej poprzedniej wypowiedzi ani słowa, o elementach pirotechnicznych. Po kolejnym przeczytaniu nadal nie widzę. Jeśli podpina Pan zaś sterownik pod inne sterowniki, to oczywiście - ale to " delikatne " naciągnięcie. Więc o tym nie było.

Przechodząc do tematu wiązki elektrycznej, posiada Pan jako rzeczoznawca wykształcenie wyższe. Nie jestem w stanie stwierdzić czy techniczne, ale powinien Pan wiedzieć, że nie rozmawiamy tutaj o uszkodzonych wiązkach, lutowanych przez przydomowych mechaników w miejscach, w których robić tego nie wolno, tylko o sprawnych elementach. A sprawna wiązka elektryczna nie jest łączona w miejscach narażonych na działanie wilgoci, bo nie byłoby to zgodne ze stopniem ochrony jaki ma oferować. Nie jestem w stanie uwierzyć, że sprawna wiązka uległa jakiemukolwiek uszkodzeniu przez zalanie progu. Nie ma po prostu takiej fizycznej możliwości. Jej struktura musiała być uszkodzona mechanicznie lub naprawiona w nieodpowiedni sposób. Często za to ulega uszkodzeniu jeden z elementów masujących, który zwykle umiejscowiony jest dość nisko, w okolicach tłumika. Uszkodzenia wtedy na pierwszy rzut oka są podobne do uszkodzonej wiązki. Nie ma jednak z nią nic wspólnego. Aby w 100% zdiagnozować takie uszkodzenia, NIEZBĘDNE jest posłużenie się oscyloskopem, a nie multimetrem cyforwym ( najczęściej wątpliwej jakości ). Nie widziałem jednak nigdy u mechaników takiego urządzenia. Szybciej jest wymieniać rzeczy " jak leci ", niż poszukać rzeczywistej przyczyny.
Temat został zablokowany.

MUSTANG SHELBY GT500 VIN: 1ZVHT88S185183886 2015/01/13 17:22 #68759

  • moto-rzeczoznawcy
  • moto-rzeczoznawcy Avatar
Miło mi że @Vector OPC zauważył iż "cukiernik" zajmuje się rzeczoznawstwem motoryzacyjnym : )

Forum to nie katedra na politechnice (którą potwierdzam kilkadziesiąt lat temu skończyłem) ,tylko wymiana doświadczeń i stwierdzeń (również praktyków). Jako edukowany politechniczny praktyk ,mistrz zawodu blach-lak-mech (również) pozwalam sobie ferować własne spostrzeżenia i uwagi.
1. Przytoczony przykład Forda (bez sprecyzowaniu modelu - co jest ważne ) świadczyć może jedynie o konkretnym kiepskim wykonaniu ,które nijak ma się do (każdego innego)samochodu po zalaniu.
2. Sterowniki to sterowniki i nie jest istotne czy związane są układami komfortu jazdy czy też np.z układem sterowania silnikiem.
Napinacze pirotechniczne nie są elementami obligatoryjnie stosowanymi we wszystkich samochodach ,więc nie rozumiem tej "precyzji" w komentarzu.
3. Diagnozowanie układów elektrycznych z użyciem oscyloskopu to nie jest na dzień dzisiejszy "centrum lotów kosmicznych". Oscyloskop dwukanałowy to dodatkowa funkcja w KTS 500/550 (chyba od tego modelu jak pamiętam). Praktycznie każdy Bosch Service jest zobligowany do jego posiadania. A jest tych punktów w PL obecnie naprawdę dużo.
Ale diagnoza diagnozą ,a życie życiem. Jest bardzo często (przy zalaniu) spotykanym problemem uszkodzenie wiązki głównej. I to jest fakt stwierdzony empirycznie (50-70%). Dlatego bezdyskusyjne twierdzenie przez @Vector OPC ,że : "nie ulegają uszkodzeniom ..." uważam za ...akademickie.

I tym optymistycznym akcentem chciałbym zakończyć swój/nasz udział w tym wątku.

Pozdrawiam

ps

Precyzując ,założyciel tego wątku oczekiwał oceny tego Forda ,a nie "Forda" czy innego VW : ). Cena katalogowa przedmiotowego samochodu to ok 200 000 zł ,min. cena katalogowa np Fiesta ,to ok 40 000 zł. Cena i normy federalne niekiedy zobowiązują : ).
Temat został zablokowany.

MUSTANG SHELBY GT500 VIN: 1ZVHT88S185183886 2015/01/13 18:27 #68762

  • VectorOPC
  • VectorOPC Avatar
Nie potrzebne są te uszczypliwości proszę Pana. Ja jako inżynier elektryk również posiadam jakieś tam pojęcie w temacie elektryki i elektroniki samochodowej, bo tego wymaga się ode mnie cały czas. Próbuje Pan powiedzieć, że Ford za 200 000zł jest inaczej zabezpieczony przed korozją od Forda za 101 000zł którego miałem przyjemność użytkować przez 6 lat ? Jako pracownik firmy wykonującej linie produkcyjnie i automatykę między innymi do fabryk samochodów osobowych muszę Pana rozczarować. Ford Mustang jest produkowany dokładnie w tej samej fabryce, co Ford Fusion ( Mondeo ), jestem przekonany o tym, że proces produkcji jest uproszczony w możliwie największym stopniu, a zabezpieczanie nadwozia przed korozją jest wykonywane w sposób identyczny w obu przypadkach. Proces technologiczny różni się w większości tylko podczas produkcji samochodów użytkowych. Według Pana jedynym elementem pirotechnicznym w samochodzie są napinacze ? Generalnie nie skupia się Pan w ogóle na jakiejkolwiek konstruktywnej rozmowie, a stara się wytykać jakieś bezsensowne pojedyncze słowa z kontekstu. Ja również uważam temat za zamknięty ze swojej strony. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

MUSTANG SHELBY GT500 VIN: 1ZVHT88S185183886 2015/01/13 20:44 #68766

  • don12
  • don12 Avatar
Koledzy koniec tych swobodnych rozmów.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: AutoRaport