Zewnątrz:
przód walony i bardzo słabo złożony, kolor zderzaka znacząco się różni, popękany na załamaniach ( jakby ktoś na siłe go wkładał), słupki od szyby przedniej porysowane ( jakby ktoś się siłował z błotnikami) błotniki wymieniane. Maska się nie składa do błotników. na uszczelkach dookoła widać zakurz od lakierowania albo polerki. na daty szyb już mi się nie chciało patrzeć
mechanika:
silnik pracuje dość głośno (w moim starym 406 z teoretycznym przebiegiem 350 tys km pracuje bardziej kulturalnie) ale najgorsza jest skrzynia biegów która ślizg się na biegach (konwerter zajechany)
wnętrze:
na środku tam gdzie demontuje się przedni panel od wyświetlacza ktoś zdejmował go na siłę i jest szczelina 0,5 cm od wkładania śrubokrętu. fotel kierowcy mocno przetarty, brudny, śmierdzący (najprawdopodobniej od psa, którego klaki były w bagażniku)